Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest na DK78 w Goleniowach: Giną ludzie! Zbudujcie nam chodnik! WIDEO+ZDJĘCIA

Paulina Musialska
Paulina Musialska
Protest na DK78 w Goleniowach. Mieszkańcy chcą mieć chodnik
Protest na DK78 w Goleniowach. Mieszkańcy chcą mieć chodnik Paulina Musialska
Mieszkańcy miejscowości Goleniowy (gmina Szczekociny) od lat bezskutecznie walczą o chodnik przy DK78. W piątek, 11 sierpnia, rozpoczęli protest - blokowali ruchliwą drogę.

Goleniowy to nieduża wieś w gminie Szczekociny. Przebiega przez nią najbardziej ruchliwa droga w powiecie zawierciańskim, czyli DK78. Mieszkańcy miejscowości obawiają się o swoje bezpieczeństwo, ponieważ przy drodze nie ma nawet krótkiego odcinka chodnika. Walczą o to od lat. Niestety bezskutecznie.

- Na tym odcinku drogi jest bardzo duże natężenie ruchu. Można to łatwo zauważyć. Statystyki mówią, że przez Goleniowy przejeżdża 14-18 tys. samochodów na dobę. To jest droga tranzytowa. Droga do granicy. Przez tę drogę przejeżdżają kierowcy ze Śląska, Radomia, Lublina. Przejście przez jezdnię jest praktycznie niemożliwe - mówi Grzegorz Wyrwał, radny gminy Szczekociny. - Teraz jest tutaj fotoradar i samochody zatrzymują się przed nim. Jestem z opcji partii rządzącej i podobają mi się ich pomysły. Jako radny muszę się wstawić na wezwania mieszkańców i złożyć interwencję. Na razie nie wiadomo, kiedy jest szansa na budowę tego chodnika. A o budowę walczymy co najmniej 20 lat - dodaje Grzegorz Wyrwał.

Radnemu, którego na tę funkcję wybrali mieszkańcy miejscowości Goleniowy wtóruje sołtys.

- O ten chodnik walczymy od chyba kilkudziesięciu lat. W tym miejscu doszło do wielu wypadków. Wielu wypadków śmiertelnych. Ruch jest bardzo duży i trudno przedostać się na drugą stronę jezdni. A nie mówię już o tym, żeby przejść poboczem. Tego pobocza w Goleniowach nie ma. Staramy się, aby zauważono nasz problem - mówi Rafał Chabierski, sołtys wsi Goleniowy.

Mieszkańcy nie zamierzają jednak czekać z założonymi rękami. W piątek na DK78 w Goleniowach odbył się protest. Na czym polegał? Protestujący blokowali ruchliwą drogę. Przechodzili przez 10 minut przez oznakowane przejście dla pieszych. Ruch w tym czasie był wstrzymany. Następnie odbywała się 10 minutowa przerwa, po której mieszkańcy wracali na DK78. Utrudnienia trwały aż do godziny 17.

- Jestem przeciwny takim protestom, ale władze nie interesują się naszą sprawą. My jesteśmy zdesperowani i musimy protest przeprowadzić. Jestem kierowcą z 40-letnim stażem. Mnie przeszkadza, gdy przy ruchliwej drodze nie ma chodnika. Ludzie idą jezdnią, ale muszą to robić. To nie jest wina pieszego, a naszej władzy, która nie potrafi tego zorganizować. Do tego pobocza są zarośnięte przez krzewy. Pieszy musi je omijać. Jest niebezpiecznie. To jest dziwne, bo kierowcy nie mogą cieszyć się bezpiecznym przejazdem przez kolejne miejscowości. Muszą spotykać się z utrudnieniami. I w dzisiejszym upale teraz kierowcy muszą czekać. Wiem, że się denerwują, ale nam tylko protesty zostały - mówi Wiesław Napora, mieszkaniec Goleniów. - Jeśli nie uda się nam wywalczyć chodnika, to będą kolejne protesty. Ten chodnik jest potrzebny. My na pewno się nie poddamy i nie złożymy broni - dodaje Wiesław Napora.

Tych przestępczyń szuka policja. Poznajecie? Oto nazwiska

Podwyżki w Biedronce, Lidlu, Auchan. Ile zarabiają?

KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!