Związkowcy walczą o podwyżki. - Nie zaproponowano nam nawet kompromisowego rozwiązania, więc nie mamy innego wyjścia. Będziemy strajkować. Naszym celem jest uzyskanie podwyżek płac i zamierzamy do tego doprowadzić - powiedział nam Andrzej Kliś, przewodniczący związków.
Protest ma na razie łagodny przebieg. Pracownicy oflagowali budynki, pracują w czarnych podkoszulkach. Domagają się podwyżek płac o 400 zł netto dla każdego.
Zarówno dyrekcja, jak i starosta, któremu szpital podlega, zapewniają, że na podwyżki nie ma pieniędzy.
Dyrektor SPZOZ, Józef Kuliński wylicza, że gdyby chciał dać każdemu pracownikowi dodatkowe 400 zł, musiałby mieć miesięcznie ponad 100 tys. zł więcej. Zapowiada, że dopiero w lipcu można będzie przeanalizować sytuację szpitala i zdecydować czy stać go na kolejne podwyżki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?