W niedzielę odbędą się dwa równoległe nabożeństwa, w których wezmą udział biskupi z Austrii, Czech, Węgier, Szwecji i Anglii. Organizatorzy spodziewają się tłumów wiernych.
W modlitwie wezmą udział ewangelicy nie tylko z kraju, ale i z zagranicy
- Od 1809 roku ewangelicy w Cieszynie, co 50 lat, obchodzą jubileusz kościoła. 50 lat temu przyjechało 12 tysięcy osób. Trudno powiedzieć, ilu będzie gości tym razem - mówi ks. Janusz Sikora, proboszcz parafii ewangelickiej w Cieszynie. - To dla nas wszystkich wielka chwila. Chcemy dziękować, że przez te wszystkie lata kościół mógł działać - dodaje.
Kościół Jezusowy powstał po długim okresie zakazu działalności na terenie Śląska innego wyznania jak katolickie, na skutek interwencji króla szwedzkiego Karola XII, który zmusił cesarza Józefa I do zwrotu śląskim ewangelikom prawie 120 kościołów i wydania zgody na budowę kilku nowych. 24 maja 1709 roku cesarski wysłannik hrabia Jerzy Zinzendorf wyznaczył teren pod budowę kościoła.
Rekonstrukcję tego wydarzenia mieszkańcy i turyści zobaczą już jutro. W Cieszynie warto być już o 9. Wtedy spod Wieży Piastowskiej, ulicą Głęboką przez rynek, w kierunku kościoła Jezusowego przejedzie powóz wiozący hrabiego Zinzendorfa, który na progu świątyni zatknie proporzec z autentycznym zwieńczeniem laski, która 300 lat temu wyznaczyła miejsce cieszyńskiego kościoła. Parafia na tę okazję wypożyczyła stroje z teatrów z Czeskiego Cieszyna i Bielska-Białej, zamówiła też powozy.
- Wszystko zostanie oddane z duchem tamtego czasu - zapewnia ks. Janusz Sikora. Inscenizacja potrwa do godz. 11.
Głównym akcentem obchodów będą niedzielne równoległe nabożeństwa. Na przyjęcie wiernych dwoma ciężarówkami przywieziono 1500 krzeseł. Jest także namiot, w którym będą mogły czas spędzić dzieci. Przed dwoma równoległymi nabożeństwami (początek o godz. 10) i po ich zakończeniu będą koncerty orkiestr dętych. W modlitwie wezmą udział ewangelicy nie tylko ze Śląska Cieszyńskiego (w Cieszynie ponad 1/3 mieszkańców to ewangelicy) i kraju, ale też z zagranicy.
- Ta świątynia służyła nie tylko ewangelikom z Cieszyna, ale i ewangelikom z Węgier, Moraw i Galicji. To był jedyny kościół, w którym ewangelicy swobodnie mogli odprawiać swoje nabożeństwa - przypomina Mariusz Makowski, historyk pracujący w Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie. Wczoraj obchody rozpoczęła międzynarodowa konferencja "300 lat tolerancji na Śląsku Cieszyńskim".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?