Projekt ustawy od roku w zamrażarce
Dokładnie 21 lutego 2020 roku, posłanka Monika Rosa podjęła próbę walki o to, by śląska godka stała się językiem regionalnym. Była to już kolejna, po sześciu nieudanych, próba działaczy ze Śląska. Od roku jednak projekt ustawy znajduje się w tzw. sejmowej zamrażarce. Działacze się nie poddają.
W Polsce, jedynie Kaszubi otrzymali taki status dla swojego języka. Gwarantuje on między innymi pieniądze budżetowe na ochronę własnej mowy czy rozwój regionalnej kultury. Ślązacy po raz kolejny domagają się tego samego. Dziś, 20 lutego, w Międzynarodowym Dniu Języka Ojczystego, zbierają w Katowicach podpisy pod apelem do Marszałek Sejmu. Mają nadzieję, że to odmrozi ustawę o języku śląskim.
Zobacz koniecznie
- Spotykamy się właściwie w rocznicę złożenia projektu przez Monikę Rosę. To jest siódma próba, jeśli chodzi o uznanie języka śląskiego za język regionalny. Do tej pory nie mamy nawet numeru druku, czekamy na to z niecierpliwością. Dlatego przygotowaliśmy ten list, pod którym wszyscy się tu dzisiaj podpiszemy, do pani Marszałek Sejmu, żeby przyspieszyć ten proces - mówił dziś w Katowicach Łukasz Kohut.
Można podpisać się pod apelem
Dziś, 20 lutego, pod apelem do Marszałek Sejmu można podpisać się w Katowicach. Jeśli komuś nie uda się dziś, będzie miał także szansę w kolejny weekend - 26 i 27 lutego w godz. 10-17 w sklepie Ajncla przy ul. Czechowa 8/16 w Katowicach-Nikiszowcu.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?