Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudzenie Zagłębia Sosnowiec, czyli sukces w meczu wyjazdowym PROGRAM W PUNKT

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni - mówi stare polskie przysłowie. Pierwsza wyjazdowa wygrana też nie zapewnia jeszcze Zagłębiu utrzymania się w gronie najlepszych, ale na pewno wszystkim w klubie poprawiła humory.
Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni - mówi stare polskie przysłowie. Pierwsza wyjazdowa wygrana też nie zapewnia jeszcze Zagłębiu utrzymania się w gronie najlepszych, ale na pewno wszystkim w klubie poprawiła humory.
Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni - mówi stare polskie przysłowie. Pierwsza wyjazdowa wygrana też nie zapewnia jeszcze Zagłębiu utrzymania się w gronie najlepszych, ale na pewno wszystkim w klubie poprawiła humory. Kibice w Sosnowcu czekali na ten wyjazdowy sukces w Lotto Ekstraklasie długie osiem miesięcy, lecz być może przyszedł on w najlepszym momencie.

Zagłębie Sosnowiec pokonało Miedź Legnica.

Na Stadionie Ludowym doskonale zdają sobie bowiem sprawę, że aby obronić się przed spadkiem drużyna beniaminka musi zdobywać punkty na obcych boiskach. Trzy oczka wywalczone w pierwszych 13 meczach wyjazdowych tego sezonu to było serdecznie mało. Po wyjeździe do Legnicy ten dorobek został już podwojony. W sezonie zasadniczym Zagłębie czeka jeszcze wyjazdowy mecz w Białymstoku z Jagiellonią, ale dużo ważniejsze będą spotkania w grupie spadkowej, a tych sosnowiczanie rozegrają na obcych boiskach aż cztery i tam po prostu muszą punktować jeśli założona zimą przez prezesa Marcina Jaroszewskiego i trenera Valdasa Ivanauskasa „mission impossible” ma zakończyć się powodzeniem.

Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 0:2 Piłkarze Zagłębia odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo po powrocie do Ekstraklasy.

Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 0:2 ZDJĘCIA + RELACJA Pie...

Szanse na to wciąż są, choć zespół nadal zajmuje w tabeli ostatnie miejsce. Zagłębie pokazało w Legnicy, że grać w piłkę potrafi. Wreszcie skończyło się narzekanie na VAR, za to wszyscy zawodnicy skupili się na grze. Zbudowany przed rundą wiosenną na chybcika zespół coraz lepiej rozumie się na boisku, a litewski trener wreszcie chyba właściwie poukładał w nim wszystkie klocki. Prezydent miasta Arkadiusz Chęciński jakoś nie chwalił arbitrów w wozie za korzystne dla sosnowiczan wideoweryfikacje, choć wcześniej głośno publicznie na nich narzekał, ale piłkarze podkreślali, że bilans szczęścia w piłce musi wyjść na zero i tak się właśnie teraz dzieje.

Zagłębiu do utrzymania w elicie potrzeba jednak nie jednego, ale całej serii zwycięstw. Do rozegrania pozostało jeszcze 10 spotkań. Wygranie sześciu z nich powinno dać sosnowiczanom utrzymanie.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Krzysztof Piątek o reprezentacji Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo