Zakład Ubezpieczeń Społecznych przy ul. Dąbrowskiego w Chorzowie znajduje się w ścisłym centrum miasta. Codziennie przyjeżdżają tam tłumy interesantów. Jest przystanek autobusowy, ale żeby zaparkować samochodem, trzeba polować na płatne miejsce położone naprzeciw gmachu, wzdłuż ulicy Dąbrowskiego. - Przed budynkiem są tylko dwie koperty dla osób niepełnosprawnych - podkreśla pani Maria (nazwisko do wiadomości redakcji).
W ubiegłym tygodniu nasza Czytelniczka wybrała się do Chorzowa, żeby załatwić w ZUS-ie drobną sprawę. - Zaparkowałam na Dąbrowskiego, widziałam zwykłą tablicę ze znakiem "P" - opowiada. - Ktoś, kto pierwszy raz tam przyjeżdża może pomyśleć, że te kilka miejsc jest zarezerwowanych dla interesantów. Nie przypuszczałam, że parking jest płatny.
W budynku spędziła 15 minut. - Jakież było moje zdziwienie, gdy po wyjściu znalazłam za szybą samochodu kartkę z numerem konta i informacją, że w ciągu 7 dni mam wpłacić 20 zł - denerwuje się pani Maria. - A jeżeli tego nie zrobię, to stawka wzrasta do 50 zł.
Okazało się, że takie są stawki za brak biletu parkingowego, który każdy parkujący powinien pobrać z parkomatu. - Natychmiast zadzwoniłam na policję i do Urzędu Miejskiego, ale tam powiedziano mi, że parkingami zajmuje się Miejski Zarząd Ulic i Mostów - relacjonuje nasza Czytelniczka. - Tam dowiedziałam się, że w Chorzowie utworzono strefy parkingowe, a informacja o nich jest m.in. na początku ulicy, w którą wjechałam. Ale zjeżdżając z ruchliwej ulicy, na skrzyżowaniu ze światłami, trzeba zwracać uwagę na wiele innych rzeczy, a nie czytać tablice o płatnej strefie.
Pani Maria zapłaciła 20 złotych. - Cóż miałam zrobić. Dziwię się tylko, że w ciągu 15 minut znalazły się przy moim wozie służby miejskie - komentuje
Co ciekawe, uchwała radnych o strefie płatnego parkowania mówi o tym, że kierowca powinien... niezwłocznie wykupić bilet parkingowy. Czyli kiedy?
Rybnik buduje
W październiku mieszkańcy Rybnika będą mogli skorzystać z nowego miejsca do parkowania przy ul. Reymonta, dokładnie naprzeciw Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Będzie tam ponad 150 płatnych miejsc dla samochodów, parking buduje miasto. JACK
Znaki i tablice informujące o strefie
Piotr Flach, kierownik Miejskiej SłużbyParkingowej w Chorzowie
Przy wjazdach do strefy płatnego parkowania są znaki o tym informujące. Obszar obejmuje kilkanaście ulic w centrum miasta. Dodatkowo zamontowaliśmy także tablice informacyjne.
W mieście jest zamontowanych 57 parkomatów, jeden z nich znajduje się naprzeciw budynku ZUS-u.
Opłata za brak biletu parkingowego wynosi 20 zł - jeżeli kierowca zapłaci ją w ciągu siedmiu dni. Po tym terminie zawiadamiamy właściciela, iż powinien uiścić 50 zł. Jeżeli powiadomienia nie skutkują, to dochodzimy opłat na drodze egzekucji administracyjnej.
Postój w strefie jest płatny od poniedziałku do piątku, od godz. 10 do 18.
Budynek leży w ścisłym centrum
Anna Sobańska-Waćko, rzeczniczka prasowa chorzowskiego oddziału ZUS
Budynek naszego oddziału leży w ścisłym centrum miasta, nie dysponujemy parkingiem dla interesantów. Podobny problem ma wiele instytucji, urzędów czy banków, znajdujących się w centrum miast.
Wokół budynku Zakładu Ubezpieczeń Społecznych są tylko miejskie parkingi. W ostatnim czasie sytuacja i tak się poprawiła, gdyż miasto wybudowało miejsca postojowe wzdłuż ulicy Dąbrowskiego, wcześniej w ogóle ich tam nie było.
Na terenie naszej posesji udało się wygospodarować dwa miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych. Pracujemy nad pewną koncepcją w celu poszerzenia miejsc parkingowych.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?