- Miejsc postojowych przy szpitalu jest zbyt mało. Mieści się tu tylko około siedmiu samochodów, a pacjentów przyjeżdża sporo - mówi Barbara Ch., mieszkanka Jaworzna. - W tym szpitalu jest sporo poradni specjalistycznych, wiec niektórzy są zmuszeni parkować w miejscu niedozwolonym - tłumaczy. I dodaje, że personel szpitala pozwala wjechać na teren lecznicy, ale trzeba szybko wyjąć dziecko z pojazdu i odjechać. - Kiedy ostatnio byliśmy tu z dzieckiem, nie mieliśmy gdzie stanąć i w efekcie dostaliśmy mandat - 50 zł - tłumaczy Barbara Ch.
Około 150 metrów od szpitala znajduje się jednak parking wytyczony specjalnie na potrzeby osób korzystających z usług Centrum Pediatrii. Lecz opiekunowie małych pacjentów uważają, że to trochę za daleko.
W internecie od dawna toczy się na ten temat dyskusja. Na forum poświęconym dzielnicy Klimontów w tematyce bolączki poruszana jest m.in. sprawa parkowania przy Centrum Pediatrii. - Za każdym razem, gdy jedziemy tam, szukamy miejsca, gdzie zaparkować. Jest tam taki parking, tyle że trochę daleko. A moja mama nie może chodzić. Z dziećmi to też nie takie fajne, aby je nieść na rękach. Jak dochodzimy do recepcji, mamy dość. Ale lekarze parkują niemal pod samymi drzwiami - pisze Ala.
- Szpital nie został zaprojektowany i wybudowany wczoraj, tylko powstał na terenie starego szpitala reumatologicznego. Normalne jest też, że każda instytucja, państwowa, jak i prywatna, posiada parking dla swoich pracowników. Nienormalne byłoby, aby dyrekcja szpitala budowała parking dla swoich pracowników poza terenem placówki - odpowiada Inez.
Dyrekcja sosnowieckiego Centrum Pediatrii zapewnia, że nie odbiera częstych sygnałów od parkujących. Tłok na parkingu jest nieunikniony, bo placówka udziela 60 tys. porad rocznie. W tej sytuacji każdy parking byłby za ciasny. Bywa, że w poniedziałki i wtorki od godz. 7 do 10 miejsc na wytyczonym parkingu brakuje, a potem robi się luźno.
Straż Miejska przyjmuje częste interwencje w tym rejonie. - Przeważnie piesi zgłaszają nam, że samochody zastawiają chodnik i jest tu utrudnione przejście. Sytuacja jest niełatwa, bo są dni, kiedy brakuje miejsc nawet na wytyczonym parkingu. Staramy się działać prewencyjnie, bo przyjeżdżają tu ludzie z bardzo chorymi dziećmi. Najczęściej pouczamy ich i prosimy o przeparkowanie samochodu. Mandaty dajemy w ostateczności - mówi Robert Balcerowski z sosnowieckiej Straży Miejskiej.
Miejsc brakuje nawet dla lekarzy
Andrzej Siwiec, dyrektor Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu
Centrum, otoczone terenami spółdzielczymi lub miejskimi, raczej nie ma możliwości rozbudowy miejsc parkingowych. Wystąpiliśmy do miasta o przeznaczenie terenu pod miejsca parkingowe kilka lat temu. Szpital nie dysponuje tym terenem, bo należy on do miasta. Zdaję sobie sprawę, że niektórym osobom może sprawiać trudność dojście do budynku z chorym dzieckiem na rękach. Ale każdy samochód z pacjentem może wjechać na teren placówki, jednak musi od razu wyjechać i nie może tam zaparkować. Na wewnętrznym parkingu brakuje miejsc nawet dla wszystkich lekarzy zatrudnionych w Centrum. Sam nie mam stałego miejsca do parkowania. Odstąpiłem je na potrzeby karetek przywożących pacjentów.
Jakie regulacje dotyczą parkingów
Miasto wytyczyło parking, aby rozwiązać problem z miejscami parkingowymi. Szpital sąsiaduje z budynkami mieszkalnymi. - Mieszkańcy okolicznych bloków skarżyli się, że zajmowane są miejsca przy ich domach. Powstał ogólnodostępny parking w obiekcie sportowym. Miasto podjęło się w 2010 r. jego oznakowania. Wytyczono go 150 m od placówki - mówi Michał Mercik z sosnowieckiego Wydziału Informacji i Promocji Miasta.
Jedyne przepisy, jakie mają zastosowanie do lokalizacji miejsc parkingowych przy obiektach użyteczności publicznej, znajdują się w rozporządzeniu ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakimi powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Ustawodawca nie definiuje, ile takich miejsc postojowych należy wytyczyć. Są to sprawy bardzo złożone - dodaje Michał Mercik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?