Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PRZEMYSŁAW MIŚKIEWICZ "Precz z komuną”. Stalinogród

Przemysław Miśkiewicz
Była wczesna wiosna 1953. Młoda Krysia Fuks, która kilka lat później została moją mamą, stała w kolejce do kasy na dworcu w Częstochowie. Przed Nią starsza kobieta chce kupić bilet do Katowic: „Nie ma takiego miasta, następny proszę” mówi kasjerka. Kobieta nic nie rozumie, patrzy ze zdziwieniem. Nie wiadomo, czy przyjechała kilka dni wcześniej z Katowic i nic nie wie o zmianie nazwy, czy może po prostu chciała odwiedzić rodzinę na Śląsku.

5 marca 1953 umarł Józef Wissarionowicz Dżugaszwili, Słońce ludzkości - Stalin czy też Soso. Cały postępowy świat pogrąża się w żalu, przecież miał żyć wiecznie, co będzie dalej? Poeci prześcigają się w wierszach i epitafiach, pisarze obiecują napisać powieści, wszyscy chcą upamiętnić zbrodniarza, który wymordował niezliczoną ilość istnień i zabrał wolność dziesiątkom czy wręcz setkom milionów. Ale to mało. Wiersz wzruszy przez chwilę, powieść nie będzie rządzić niczyim życiem, ale jeżeli ktoś będzie żył w Stalinogrodzie, to codziennie będzie przypominał sobie myśli i idee wielkiego Stalina.

Idzie nowe, po śmierci Stalina, nic nie będzie już takie jak dawniej. Towarzysze w Warszawie zbierają się na posiedzeniu. Każdy jest pewnie podpięty pod jakiegoś sowieta, ale czy po śmierci Stalina to będzie miało takie samo znaczenie? Tak czy inaczej, trzeba się przypodobać. Może będziemy pierwsi, może ktoś zauważy i pochwali; 9. ma być pogrzeb, trzeba zdążyć przed. Nie wiadomo, kto wpadł na pomysł zmiany nazwy Katowic na Stalinogród. Podobno najpierw miała nim być Częstochowa, ale ktoś trzeźwo ocenił, że modlitwy do Matki Bożej Stalinogrodzkiej mogłyby się towarzyszom radzieckim nie spodobać.

7 marca zapada decyzja. Rada Państwa została zasypana petycjami organizacji społecznych i politycznych, w których lud pracujący (i pewnie niepracujący też) Katowic prosi o zmianę nazwy na Stalinogród. Już następnego dnia nie ma miasta Katowice, jest Stalinogród. W tym czasie sejm nie obraduje, jest przerwa między sesjami więc uchwała ma moc prawną, ale musi być zatwierdzona przez parlament, kiedy ten wznowi obrady. Inaczej niż blisko 30 lat później podczas wydania dekretu o stanie wojennym. Te dwa wydarzenia łączy osoba powszechnie dziś szanowanego Jerzego Ziętka, który w tym czasie był wiceprzewodniczącym Wojewódzkiej Rady Narodowej, a w 1981 członkiem Rady Państwa, która wprowadzała stan wojenny. Nigdy do opinii publicznej nie przebiły się jakiekolwiek informacje na temat jego protestu, choćby symbolicznego w jednej lub drugiej sprawie.

Kilka dni później na Placu Dzierżyńskiego, obecnym Placu Sejmu Sląskiego, odbywa się wiec poparcia dla tej decyzji. Zbiera się tam osiemdziesiąt tysięcy sierot po wielkim wodzu. Wszyscy są za, komunistyczne igrzyska trwają.

Jaki rozkaz przekazuje nam

na sztandarach rewolucji profil czwarty?

- Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty!

Wzmocnić warty u wszystkich bram!

Oto Partia - ludzkości wzrok.

Oto Partia: siła ludów i sumienie.

Nic nie pójdzie z Jego życia w zapomnienie.

Jego Partia rozgarnia mrok.

Pięknie o Wodzu pisze późniejsza noblistka Wisława Szymborska. Nie ona jedna, mistyfikacji i ułudzie komunizmu ulegali wielcy tego świata. Tylko dziwi fakt, że ulegali jej też ci, którzy w komunie żyli. Ale o nich poniżej.

Gustaw Morcinek to pisarz śląski z krwi kości, bohater walk o polskość Śląska Cieszyńskiego, związany z tym regionem, autor będącej na indeksie książki o wejściu wojsk polskich na Zaolzie w 1938. Był posłem z listy Stronnictwa Demokratycznego czyli jednego z dwóch stronnictw satelickich wobec PZPR, jak wtedy oficjalnie mówiono. Końcem kwietnia został ponoć wezwany przez ówczesne władze i oznajmiono mu, że w imieniu ludu śląskiego ma zaapelować do Sejmu o zaakceptowanie decyzji Rady Państwa i Rady Ministrów o zmianie nazwy Katowic, co też skwapliwie uczynił. Morcinek przeżył niemieckie obozy koncentracyjne, był w Dachau. Namawiano go do podpisania volkslisty - odmówił. Można powiedzieć, że zachował się nie tylko jak należy, zachował się jak bohater. A jednak tu było inaczej. Komunizm umiał kusić. To był system, który potrafił dużo dać wiernym, ale też w jeden dzień potrafił wszystko zabrać.

Jestem daleki od rozgrzeszania Morcinka, zrobił rzecz paskudną, tym bardziej, że nikt go za odmowę wygłoszenia paszkwilu nie zamierzał aresztować. Może najwyżej nie wydano by mu książek. Jednak po wojnie ludzie byli zmęczeni i chcieli po prostu żyć.

Czy Morcinek zrobił błąd, biorąc udział w przedstawieniu reżyserowanym przez komunistów. Moim zdaniem, trawestując Talleyranda, można powiedzieć: To nie błąd, to zbrodnia. Otóż, głupkowate słowa: „Lud śląski-serce przemysłu Polski pragnie, by przemianować Katowice na Stalinogród” , które wypowiedział podczas posiedzenia sejmu w dniu 28 kwietnia 1953 roku, to nie był jeden z panegiryków ku czci. Te słowa niosły za soba konkretny efekt. Miliony ludzi, często dręczonych przez komunistów, budziło się przez trzy i pół roku w mieście i województwie stalinogrodzkim, było wystawianych na pośmiewisko podczas wyjazdów na wakacje czy delegacje. Tym razem Gustaw Morcinek nie zachował się jak trzeba, zresztą nie tylko on. Posłami, którzy radośnie bili brawo po jego przemówieniu byli inni, szanowani ludzie kultury: Jerzy Andrzejewski, Zofia Nałkowska, Kazimierz Wyka, Jarosław Iwaszkiewicz czy Edmund Osmańczyk. Uchwała została przyjęta przez sejm jednogłośnie.

A swoją drogą, ten Stalinogród siedział chyba mentalnie w społeczeństwie Katowic i całego województwa aż do strajków sierpniowych 1980 roku, kiedy zupełnie zmieniło się oblicze Śląska. Precz z komuną!!

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera