- Paczki odnajdujemy przy okazji rutynowych kontroli bezpieczeństwa - mówi Cezary Zaborski, rzecznik śląskiej straży granicznej. W listopadzie pogranicznicy nakryli pasażerów na próbie wywozu prawie 41 tys. papierosów o wartości około 17 tys. złotych. Straty Skarbu Państwa za niezapłacone akcyzę i podatki oszacowano na ponad 11 tys. zł.
Ilość wywożonych papierosów przez poszczególnych pasażerów nie jest duża. Ale podróżni maskują papierosy w coraz bardziej pomysłowy sposób. Np. 19-letnia mieszkanka woj. lubuskiego próbowała wywieźć 30 paczek papierosów marki Classic Blue z ukraińską akcyzą. Były one jednak zapakowane w kartonach po papierosach LM. Towar kobieta miała kupić na własne potrzeby na bazarze od nieznanej osoby. - Nie jest jednak wykluczone, że papierosy są wywożone, aby sprzedać je w Wielkiej Brytanii - mówi Zaborski. Tymczasem za przemyt tytoniu grozi kara grzywny. I można zapomnieć o dalszej podróży. - Zatrzymani do wyjaśnienia przeważnie poddają się dobrowolnie karze. Czynności, które wykonują strażnicy jednak trwają i nikt z tego powodu nie będzie opóźniał godziny odlotu - tłumaczy Cezary Zaborski.
Wzrost przemytu papierosów dostrzega Izba Celna. Śląscy celnicy, na całym swoim terenie działania, ujawnili w tym roku około 10 milionów sztuk papierosów, pochodzących z przemytu. W ubiegłym roku było to ok. 8,7 mln. - Papierosy są rekwirowane, a następnie niszczone w spalarni. Kiedyś sprzedawaliśmy je, ogłaszając przetarg. Teraz już tego nie robimy. Nie wiadomo, czy takie papierosy spełniają wszelkie wymogi ochrony zdrowia. Musielibyśmy przeprowadzić badania. To jest nieopłacalne - wyjaśnia Aldona Węgrzy-nowicz, rzecznik Izby Celnej w Katowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?