Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przerażające sceny w środku nocy w Żorach. Pijany kierowca wyciągnął z samochodu swoją partnerkę, kopał i bił ją po głowie

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Policja Śląska Żory
Dramatyczne sceny w Żorach. Pijany mężczyzna najpierw doprowadził do kolizji drogowej, a następnie obwinił za wszystko swoją partnerkę, którą pobił i zostawił na środku skrzyżowania. Przerażona i zakrwawiona kobieta otrzymała pomoc od interweniujących policjantów, którzy ruszyli za pijanym kierowcą. 27-letni mężczyzna był już wcześniej poszukiwany przez policję.

Przerażające sceny w Żorach. Pijany kierowca pobił na skrzyżowaniu partnerkę

Dramatyczne chwile rozegrały się w nocy z niedzieli na poniedziałek 27 marca. Z relacji świadka wynikało, że na skrzyżowaniu Alei Armii Krajowej z Aleją Zjednoczonej Europy zatrzymał się samochód, z którego wysiadł kierujący i pasażerka. Mężczyzna miał kopać i bić podróżującą z nim kobietę, a następnie uciec rozbitym samochodem w nieznanym kierunku. Na miejsce wezwano policję.

Zobacz zdjęcia z miejsca zdarzenia

- Stróże prawa niezwłocznie zjawili się na miejscu i zauważyli kobietę siedzącą na trawniku z zakrwawioną twarzą. Okazało się, iż agresor nie tylko ją pobił, ale także wyrwał część włosów. Kobieta była roztrzęsiona i nie chciała odpowiadać na pytania mundurowych - relacjonuje zdarzenie asp. Marcin Leśniak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Żorach.

Policjanci ruszyli za agresorem z Żor

Tuż po zdarzeniu policjanci rozmawiali ze świadkami, dzięki czemu udało im się ustalić, że mężczyzna uszkodzonym samochodem pojechał w kierunku osiedla Powstańców Śląskich, gdzie w rejonie jednej ze stacji paliw porzucił pojazd.

- Już po kilku chwilach policjanci zlokalizowali miejsce pobytu 27-latka, którego niezwłocznie zatrzymali - dodaje asp. Marcin Leśniak.

27-letni mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Policjanci ustalili, że najpierw doprowadził on do kolizji, a frustrację przelał na swoją partnerkę. Gdy kobieta prosiła, aby zawiózł ją do szpitala, gdyż się źle czuje i krwawi, ten zostawił ją samą na skrzyżowaniu.

Agresywny mężczyzna trafił do aresztu

Jeszcze tego samego dnia, zatrzymany mężczyzna trafił do zakładu karnego, ponieważ był poszukiwany do zasądzonej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. W przeszłości dopuścił się bowiem gróźb i zmuszania funkcjonariuszy publicznych do odstąpienia od czynności.

- Mężczyzna ten był też wcześniej wielokrotnie karany m.in. za kradzieże i jazdę samochodem na „podwójnym gazie" - dodaje asp. Marcin Leśniak.

Zatrzymanemu 27-latkowi grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, a także prowadzenie pojazdu bez uprawnień i spowodowanie kolizji drogowej po alkoholu.

- Tym razem między innymi dzięki zgłoszeniu naocznych świadków udało się właściwie pomóc kobiecie oraz zatrzymać agresora. Pamiętajmy! Nie reagujesz – akceptujesz! - przypomina policja.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera