Członkowie Krajowego Związku Zawodowego Przeróbka szacują, że w zakładach przeróbczych w polskich kopalniach węgla kamiennego, brunatnego i rud, pracuje ok. 18 tys. osób.
- Musimy zwrócić na siebie uwagę - mówi Sławomir Łukaszewicz, przewodniczący KZZ Przeróbka. - Dlatego stworzymy szpaler powitalny dla przedstawicieli rządu, którzy odwiedzą Kompanię Węglową - dodaje.
Związkowcy będą czekali dziś przed południem na odpowiedzialną za górnictwo wiceminister gospodarki Joannę Strzelec-Łobodzińską. Ma się ona pojawić w siedzibie Kompanii Węglowej, by wziąć udział w posiedzeniu specjalnej komisji ds. bezpieczeństwa pracy.
Pod koniec miesiąca związkowcy chcą zawiązać komitet strajkowy i wejść w spór zbiorowy z pracodawcami - Kompanią Węglową, Katowickim Holdingiem Węglowym i Jastrzębską Spółką Węglową. Będą namawiać pracujących w zakładach przeróbczych, by 6 i 7 grudnia nie zgadzali się na pracę w weekend. Referendum strajkowe zaplanowano na 10 grudnia. Gdyby jego uczestnicy opowiedzieli się za strajkiem, to od 15 grudnia spowolniono by tempo pracy przeróbek w kopalniach tak, by 19 grudnia nie udało się załadować i wywieźć z kopalni węgla. Na 29 grudnia zaplanowano dwugodzinny strajk ostrzegawczy, a na 5 stycznia przyszłego roku bezterminowy strajk generalny.
Inne postulaty związkowców dotyczą m.in. dodatkowych płatnych urlopów zdrowotnych oraz zawarcia ponadzakładowego układ zbiorowego dla pracowników górnictwa. Postulują także, by do końca roku pracownikom zakładów przeróbki wypłacono średnio po tysiąc złotych dodatkowej premii.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?