Przestanie śmierdzieć w Dąbrówce Małej? Hala hermetyczna MPGK Katowice przeszła już dwie kontrole. Teraz trwa trzecia

Trwają kontrole w nowej hali MPGK

Kontrole hali hermetycznej zakończyła już straż pożarna i sanepid. Teraz prowadzi je Państwowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, od którego zależy, czy wydane zostaną pozwolenia na użytkowanie obiektu przez MPGK Katowice. Jego uzyskanie będzie oznaczać zakończenie inwestycji.

Ostatnim etapem na drodze do uruchomienia tej części zakładu będzie uzyskanie tzw. pozwolenia zintegrowanego, wydawanego przez urząd marszałkowski, do którego złożono już odpowiedni wniosek.

– Pozwolenie zintegrowane jest niezbędne do tego, aby po okresie prób można było w pełni korzystać z możliwości nowej części zakładu – mówi Robert Potucha, wiceprezes MPGK Katowice. – Mamy nadzieję, że uzyskiwanie odpowiednich zgód przebiegnie sprawnie i w jak najkrótszym czasie – dodaje.

Prace nad budową obiektu zakończyły się w listopadzie. Wtedy wykonano ostatnie prace betonowe, wylano posadzkę bioreaktorów oraz zewnętrzną, umiejscowioną wzdłuż systemów oczyszczających ścieki i powietrze. Wykonano również montaż ostatnich obróbek blacharskich w hali łącznikowej.

Zakończono też instalację systemu wentylacyjnego, odpowiedzialnego za napowietrzanie bioreaktorów, jak i pobieranie powietrza z hali łącznikowej. Dodatkowo podłączone zostały podczyszczalnia ścieków, płuczki wodne, emitory oraz pompownie dla poszczególnych strumieni ścieków.

– Rozpoczynamy programowanie aparatur kontrolno-pomiarowych w poszczególnych elementach systemu wraz z jednostką centralną, która steruje całym procesem. Kalibracja poszczególnych komponentów, jak na przykład scrubbery czy podczyszczalnia ścieków, nastąpi już na tzw. „żywym organizmie” w trakcie prób eksploatacyjnych prowadzonych pod pełnym obciążeniem – mówi Tadeusz Duda, Dyrektor Zakładu Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów w MPGK Katowice.

Przewiduje się, że hala zostanie oddana do użytku wraz z początkiem wiosny.

Inwestycja ma zakończyć problem fetoru

Budowa hali jest ostatnim etapem kompletnej hermetyzacji procesu stabilizacji odpadów biodegradowalnych. Technologia nowego obiektu będzie umożliwiała skoncentrowanie całego procesu biologicznego przetwarzania odpadów organicznych wytworzonych ze zmieszanych odpadów komunalnych w jednym szczelnym kompleksie.

To poprawi efektywność procesu przetwarzania odpadów i - co najważniejsze dla okolicznych mieszkańców - zakończy problem związany z fetorem, który był dla nich tak uciążliwy w ostatnich latach.

W nowej hali znajduje się układ podczyszczania odcieków technologicznych, co pozwoli ponownie wykorzystać uzyskaną wodę do przyszłych procesów przeprowadzanych w zakładzie. Koszt inwestycji wyniósł 17 mln zł.