Do rozboju doszło 30 grudnia 2016 roku w Zabrzu. Nieletni wspólnie z 19-letnim kolegą, umówili się na ulicy Pułaskiego z 22-letnim znajomym. Kiedy mężczyzna przyjechał z Rudy Śląskiej został dotkliwie pobity i okradziony.
Sprawcy zabrali mu plecak i dwa telefony komórkowe. W wyniku podjętych działań, 19-letni sprawca został zatrzymany już kilka godzin po rozboju, natomiast 17-latek, który uciekł z młodzieżowego ośrodka wychowawczego, ukrywał się przed policją.
W tym tygodniu nieletni został doprowadzony przez mundurowych do ośrodka w województwie dolnośląskim. Kiedy zorientował się, że zabrzańscy policjanci poszukują go do sprawy grudniowego rozboju, zabrał swojego misia, którego kilka godzin wcześniej wygrał w turnieju ping ponga i ponownie uciekł z ośrodka.
Zabrzańscy policjanci, którzy byli w drodze po nieletniego rozpoczęli jego poszukiwania. Zatrzymany został w jednym z pociągów, który jechał do Zabrza. 17-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Obecnie trwają czynności procesowe. Śledczy wystąpią z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie nieletniego. Za popełniony rozbój będzie odpowiadał, jak osoba dorosła. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?