Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przewodnik po ziemi Kutza na telefon i tablet

Marcin Zasada
Kazimierz Kutz o filmowym przewodniku, któremu patronuje:Dużo ludzi wciąż zna Śląsk głównie z moich filmów. Sądzę, że możliwość zobaczenia tych miejsc na własne oczy byłaby dla nich ciekawym przeżyciem. To tyczy się przede wszystkim mieszkańców innych regionów Polski, choć sami Ślązacy dzięki takiemu przewodnikowi też będą mogli nadrobić zaległości w kwestii znajomości swojego regionu. Moje ulubione plenery, w których kręciłem? Z tych miejsc już niewiele zostało: okolice siemianowickiej huty Laura czy pięknej szopienickiej hałdy przy dawnej Wilhelminie.
Kazimierz Kutz o filmowym przewodniku, któremu patronuje:Dużo ludzi wciąż zna Śląsk głównie z moich filmów. Sądzę, że możliwość zobaczenia tych miejsc na własne oczy byłaby dla nich ciekawym przeżyciem. To tyczy się przede wszystkim mieszkańców innych regionów Polski, choć sami Ślązacy dzięki takiemu przewodnikowi też będą mogli nadrobić zaległości w kwestii znajomości swojego regionu. Moje ulubione plenery, w których kręciłem? Z tych miejsc już niewiele zostało: okolice siemianowickiej huty Laura czy pięknej szopienickiej hałdy przy dawnej Wilhelminie. arc.
Krzysztof Zanussi powiedział kiedyś, że po obejrzeniu filmów Kazimierza Kutza każdy chciał być Ślązakiem. Wiadomo, filmy Kutza widzieli wszyscy. Już niebawem będzie można ruszyć szlakiem miejsc, w których toczyła się ich akcja.

Większość z nas o pytania o niezapomniane krajobrazy z dzieł Kutza, odpowie bez namysłu: Nikiszowiec, Giszowiec, kopalnia Wujek, ale zakątków Śląska uwiecznionych przez Mistrza na celuloidzie jest znacznie więcej. Zresztą, zapytaliśmy o to samych aktorów. Olgierd Łukaszewicz, grający główne role w "Soli ziemi czarnej" i "Perle w koronie" wskazuje na jego rodzinne Katowice, ale i Zabrze oraz Siemianowice.

ZOBACZ DEBIUT FILMOWY KUTZA - KRZYŻ WALECZNYCH - WIDEO

- Pamiętam sceny z powstańcami w Biskupicach czy rodzinne ujęcia z "Perły…" na terenie kolonii Srokowiec w Siemianowicach - mówi Łukaszewicz. - To były niezwykłe miejsca, choć szczególnym sentymentem darzę Katowice. Hałdy z filmów Kutza? Na nich bawiłem się od małego. Spętanie krajobrazu miejskiego i wiejskiego? Dokładnie tak było na ul. Bromboszcza w Ligocie. Śląskie stroje? Odkąd pamiętam, oglądałem je co roku w Boże Ciało. Kutz zaangażował bardzo świadomego chłopca do swoich filmów. Można powiedzieć, że wróciłem wtedy na własne podwórka.

Te podwórka trafią do przewodnika zatytułowanego Filmowy Szlak Kutza. To projekt Fundacji Filmowej Kazimierza Kutza, przy którym współpracujemy od początku jego tworzenia. Dziś gotowe jest już logo (wyłonione w konkursie na Facebooku, obok publikujemy zwycięskie prace), techniczny szkielet i zawartość merytoryczna przewodnika, którą konsultuje Jan F. Lewandowski, śląski krytyk filmowy i wnikliwy badacz twórczości Mistrza, autor książki "Katowice Kazimierza Kutza".

CZYTAJ KONIECZNIE O PROJEKCIE: FILMOWY SZLAK KUTZA:
Filmowy Szlak Kutza: Sól ziemi czarnej
Filmowy Szlak Kutza: My też byliśmy paciorkami jednego różańca
Filmowy Szlak Kutza: Nikt nie woła
Świat z papendekla? I taki bywa u Kutza

- Za kilka tygodni elektroniczną wersję przewodnika w formie aplikacji będzie można pobrać na smartfony i tablety - mówi Monika Sadlok z fundacji Kutza.

Sporo miejsc, które znajdą się w filmowym szlaku na przestrzeni lat zupełnie zmieniło swój charakter, niektóre całkowicie zniknęły z powierzchni ziemi. Takim przykładem jest choćby świętochłowicka kolonia Martynszacht, jeden z głównych plenerów "Soli ziemi czarnej". To również ulubione miejsce ze "Śląska Kutza" Jerzego Cnoty, aktora przez lata współpracującego z reżyserem.

- Pamiętam taką scenę kręconą na Martynszachcie. My, powstańcy w okopach, Niemcy po drugiej stronie, a pomiędzy nami kura. Oni, jak to oni, miarowo wołali: "Cip, cip, cip". A my? Każdy inaczej, po swojemu - uśmiecha się Cnota.

Dziś tuż przez dawną Kolonię Marcina biegnie trasa DTŚ. Tym bardziej warto przypomnieć i ten zakątek Śląska. Dzięki przewodnikowi raz jeszcze wspomnimy powstańców. I kurę, być może.

PRZECZYTAJ 1. CZĘŚĆ WYWIADU RZEKI Z KAZIMIERZEM KUTZEM

DRUGA CZĘŚĆ WYWIADU RZEKI Z KAZIMIERZEM KUTZEM

Siódemka Kutza

Filmów Kazimierza Kutza ze śląskim krajobrazem w tle jest siedem. Oprócz słynnej trylogii, w skład której wchodzą "Sól ziemi czarnej" (1961), "Perła w koronie" (1971) i "Paciorki jednego różańca" (1979), należy pamiętać też o "Na straży swej stać będę" (1983) oraz "Śmierci jak kromka chleba" i "Zawróconym" (1994). Największym rarytasem w tym zbiorze jest jednak "Krzyż walecznych", filmowy debiut Kutza z 1958 roku, do którego kilka scen nakręcono w Katowicach.

* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
NAJLEPSZY NAUCZYCIEL 2012
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!