Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przygnieceni przez tornistry

Joanna Heler
Teczki na kółkach są bardziej przyjazne dla kręgosłupa
Teczki na kółkach są bardziej przyjazne dla kręgosłupa fot. joanna heler
Co mieści szkolny tornister? Bidon, trzy piórniki, ale przede wszystkim wielostronnicowe podręczniki i zeszyty w twardych okładkach. Podczas wczorajszego IV Zlotu Samorządów Gliwickich Szkół Podstawowych przedstawiciele ponad 20 placówek debatowali, jak odciążyć szkolne tornistry.

Tydzień wcześniej uczniowie ważyli noszone na plecach czy ramieniu torby. Rekordziści targali nawet 10 kilogramów!

- Nie może być tak, że kilkuletnie dziecko dźwiga trzecią część tego, ile samo waży - podkreśla Katarzyna Barglik, lekarka, która uświadamiała dzieciom, w jaki sposób mogą uniknąć wad postawy.

Uczniowie zrobili burzę mózgów, w jaki sposób mogą sami lub przy pomocy nauczycieli odchudzić zawartość plecaków. Sugerowali, by nauczyciele pozwolili im nosić jeden komplet podręczników na parę, stworzenie szkolnych wypożyczalni książek i prosili, by nauczyciel mając w planie przeprowadzenie sprawdzianu, nie wymagał ich przynoszenia. Pojawiły się też propozycje najprostsze, ale wymagające zaangażowania szkół. Chodzi o montaż szafek lub przynajmniej ustawienie półek, gdzie książki można bezpiecznie zostawić. Takie szafki to wciąż jednak rzadkość. - Na pomysł spotkania wpadłam widząc, ile pomocy naukowych dźwiga moja córka. Najbardziej zaskoczyły mnie trzy piórniki. W jednym były kredki, w drugim mazaki, w trzecim wszystko to, co faktycznie niezbędne. Torby uczniów mieszczą nie tylko akcesoria przydatne w szkole, ale i na zajęciach pozalekcyjnych. Sam tornister też potrafi ważyć półtora kilograma - mówi Beata Śmietanka, opiekunka szkolnego samorządu w SP 9.

- Nosimy to, co niezbędne, a plecaki i tak nas przygniatają. Najtrudniej przekonać do zmian maluchy, które nie mogą rozstać się z ulubionymi gadżetami. Marzą się nam podręczniki z wyciąganymi kartkami, w formie skoroszytu - przyznają Michalina Kuczyńska i Jacek Baczkowski z SP nr 10.

Inicjatorzy wczorajszego spotkania chcą stworzyć modę na teczki na kółkach - o wiele bardziej przyjazne dla kręgosłupa niż torby na ramię. Na dowód, że można je wykonać praktycznie z niczego zaprezentowali kilka rozwiązań. Np. torby na deskorolce, a nawet zdalnie sterowane i ciągnięte przez ulubione auto. W grudniu na Rynku ma się odbyć happening, na którym każda ze szkół przedstawi autorskie konstrukcje teczek na kółkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!