Odprawi ją proboszcz Jacek Jaskiernia. Co roku uczestniczą w niej nie tylko mieszkańcy Żabnicy, Węgierskiej Górki czy innych gmin Żywiecczyzny. Niektórzy docierają z Kęt czy Andrychowa. Podczas pasterki modlą się i wtórują kapelom góralskim (na zdjęciu), które grają kolędy oraz pastorałki Beskidu Żywieckiego. Skrzypce, basy i altówki połączone w sporą góralską orkiestrę nadają mszy magicznego wymiaru. Nad całością czuwają Marcin Biegun z kapeli Romanka z Żabnicy, dyrektor Ośrodka Promocji Gminy Węgierska Górka i Tomasz "Buli" Iwanow z kapeli Grapa.
- W tym roku zagra ponad 40 muzyków z kapel z terenu Żabnicy. Będą z nami reprezentanci kapel Romanka, Haśnik, Gwarnia i Grapa - mówi Biegun.
O klimacie pasterki w Żabnicy nie stanowią tylko góralskie brzmienia i gorąca modlitwa górali. To również ciekawe miejsce, gdzie odbywa się bożonarodzeniowa msza - drewniany zabytkowy kościół wybudowany przez górali. Kaplicę zaczęto stawiać w roku 1910 z inicjatywy ks. Jana Figuły, wikariusza w Milówce. Drewno na budowę kościoła dostarczyli górale i właściciel dóbr żywieckich, arcyksiążę Karol Stefan Habsburg. Budowę kościoła ukończono w 1914 r. Ołtarz główny poświęcony jest Matce Bożej Częstochowskiej, a ołtarze boczne świętemu Józefowi i świętej Annie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?