Przyleciał z Aten do Polski i posłużył się fałszywym dokumentem. Obywatel Syrii został zatrzymany

Mężczyzna przyleciał z greckich Aten do Polski. Musiał zostać poddany kontroli legalności pobytu. Ta kontrola wykazała, że grecki dowód osobisty, którym się posługiwał, nie jest prawdziwy. Usłyszał poważne zarzuty i zapłacił poważną karę.

- Zatrzymany cudzoziemiec przyleciał do Polski z Aten (Grecja). W czasie kontroli legalności pobytu mężczyzna posłużył się greckim dowodem osobistym. Okazało się, że dokument został przerobiony oraz że widnieje w bazach danych jako utracony. Cudzoziemiec początkowo podawał się za obywatela Autonomii Palestyńskiej, jednak podjęte przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach czynności wykazały, iż mężczyzna to obywatel Syrii. Usłyszał on zarzuty przekroczenia granicy wbrew przepisom przy użyciu podstępu oraz posłużenia się przerobionym dokumentem. Obcokrajowiec przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Następnie dobrowolne poddał się odpowiedzialności karnej bez przeprowadzenia rozprawy sądowej i wyraził zgodę na zaproponowaną przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach karę w wymiarze 2 000 złotych. W związku z zaistniałą sytuacją Komendant Placówki Straży Granicznej w Katowicach - Pyrzowicach wszczął postępowanie administracyjne dotyczące wydania decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu - informuje Straż Graniczna w Raciborzu.