Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psy zagryzły 12-letniego Kamila z Przemyśla. Ruszył sądowy proces w tej sprawie. Właściciel czworonogów nie przyznaje się do winy

Łukasz Solski
Łukasz Solski
W pierwszą rocznicę tragedii, do której doszło w bloku przy ul. Lelewela w Przemyślu, przed Sądem Rejonowym w Przemyślu ruszył proces przeciwko właścicielowi dwóch psów rasy pitbulterier, które zaatakowały 12-letniego Kamila. Chłopiec zmarł w szpitalu.

Spis treści

Prokuratura Rejonowa w Przemyślu oskarżyła Mariusza S. o nieumyślne spowodowanie śmierci, spowodowanie obrażeń ciała poniżej 7 dni, a także narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

- 28 września (2020 r. – przyp. red.) Mariusz S. naraził małoletnich Szymona P. i Kamila T. na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, w ten sposób, że utrzymywał dwa psy amerykańskiej rasy pitbulterier bez wymaganego prawem zezwolenia, a także w taki sposób, który nie zapewniał właściwego, bezpiecznego ich bytowania, w szczególności zabezpieczenia przed dostępem osób postronnych, małoletnich - mówiła w rozmowie z portalem nowiny24.pl Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Oskarżony już na etapie prokuratorskiego postępowania nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia. Ocenił, że utrzymywane przez niego zwierzęta były właściwie zabezpieczone, ponieważ zostały zamknięte w mieszkaniu i że nie były wcześniej agresywne.

Łzy na sali sądowej

Proces przeciwko Mariuszowi S. ruszył dokładnie rok po tragicznych zdarzeniach w bloku mieszkalnym przy ul. Lelewela w Przemyślu. Na ławie oskarżonych pojawił się 51-letni mężczyzna. Na sali obecna była matka 12-letniego Kamila. Kobieta uroniła łzy, gdy prokurator odczytywał obrażenia jej syna oraz gdy wyjaśnienia składał Mariusz S. Emocji nie wytrzymał także sam oskarżony.

Mariusz S. przystaje przy swoim i nie przyznaje się do winy. Przed sądem opisał całe zdarzenie z jego punktu widzenia. Przekonywał, że nie wiedział, że potrzebuje pozwolenia na posiadanie psów rasy pitbulterier.

Mariusz S. został poddany badaniom przez biegłych psychiatrów i psychologa, którzy nie stwierdzili ani choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. 51-latkowi grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Matka 12-letniego Kamila złożyłam do sądu cywilnego wniosek o 200 tys. zł odszkodowania.

Mariusz S. był już karany

Właściciel psów był wielokrotnie karany. Tylko w ostatnich dwóch latach dopuścił się uszkodzenia mienia, a także pobicia swojego pasierba, swojej partnerki i jej ojca. Mariusz S. był oskarżony o popełnienie pięciu przestępstw, za wszystkie został skazany.

Psy odebrane właścicielowi nadal przebywają w schronisku

W tej tragicznej historii zapadł już jeden prawomocny wyrok. Chodził o brak pozwolenia na posiadanie psów zaliczanych powszechnie do niebezpiecznych, o sprzedaż miotów i brak szczepień. Sąd Rejonowy uznał za winnych oboje oskarżonych - Mariusza S. i jego konkubinę - i wymierzył obojgu karę grzywny w wysokości 5 tys. zł. Psy zostały odebrane Mariuszowi S. Nastąpił przepadek na rzecz Skarbu Państwa. Psy nadal przebywają w schronisku w Orzechowcach pod Przemyślem.

"Jeden z tych psów był agresywny"

Śledczy ustalili, że to nie pierwszy raz, kiedy te psy zaatakowały człowieka. Wcześniej jeden z nich pogryzł partnerkę Mariusza S., matkę Szymona. Sąsiedzi twierdzą, że psy były niewłaściwe prowadzone, jednak nie zgłaszali tego z obawy przed mężczyzną.

- Jeden z tych psów był agresywny. Na mnie też się rzucał. Raz temu chłopcu zerwał się ze smyczy - przyznaje sąsiadka. - Te psy były bite, zamykane w piwnicy i przez jakiś czas głodzone. Wiele razy próbowałem interweniować, ale zwyzywał mnie, groził mi i mojej rodzinie – dodaje sąsiad Mariusza S.

Przemysław Grządziel i pies Joker.

Psy, które w Przemyślu zagryzły 12-letniego chłopca czekają ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Psy zagryzły 12-letniego Kamila z Przemyśla. Ruszył sądowy proces w tej sprawie. Właściciel czworonogów nie przyznaje się do winy - Nowiny