To historia jak z kryminału. Jak informuje Karolina Błaszczyk z KMP, w ubiegły poniedziałek wieczorem dyżurny otrzymał zgłoszenie, że północną obwodnicą Pszczyny biegną dwie kobiety, jedna ucieka, ma zakrwawioną twarz, a druga ją goni trzymając nad głową przedmiot przypominający siekierę. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, sytuacja była już opanowana.
Ranna kobieta siedziała w samochodzie kierowcy, który udzielił jej schronienia oraz powiadomił właściwe służby. Policja chwilę później ujęła jej oprawczynię.
Obie kobiety to mieszkanki powiatu pszczyńskiego. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że panie się znały. Tamtej nocy sprawczyni zwabiła koleżankę do swojego samochodu, wywiozła w ustronne miejsce i zaatakowała przygotowanym wcześniej ciężkim młotkiem. Pokrzywdzona, pomimo swojej drobnej postury, zdołała uciec i dobiec do drogi, gdzie uzyskała pomoc ze strony przejeżdżającego tamtędy kierowcy.
Lekarz stwierdził u niej cztery rany tłuczone głowy i twarzy oraz złamanie nosa. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
To jaki był motyw działania kobiety i inne okoliczności zdarzenia wyjaśnia prowadzone w tej sprawie śledztwo. Podejrzana kobieta został tymczasowo aresztowana. Grozi jej nawet dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?