Pszczyna. Surowa kara dla pijanego na rowerze. 55-latek jechał jednośladem mając 2,5 promila alkoholu. Zapłaci 2,5 tysiąca złotych mandatu

Będzie miał nauczkę pijany rowerzysta zatrzymany przez pszczyńską policję. 55-letni mężczyzna wpadł w ręce mundurowych z Pszczyny w poniedziałek, 30 maja na ulicy Staromiejskiej. Został złapany na jeździe po alkoholu.

- Jak ustalili stróże prawa, 55-letni mężczyzna jechał drogą publiczną, mając w organizmie prawie 2,5 promila - przyznaje st. sierż. Jadwiga Śmietana, oficer prasowa policji w Pszczynie.

Swoje nieodpowiedzialne, a przede wszystkim niezgodne z prawem zachowanie, 55-latek z powiatu pszczyńskiego najbardziej odczuje teraz w swoim portfelu. Mężczyzna został bowiem ukarany pokaźnym mandatem.

- Policjanci ukarali mieszkańca powiatu pszczyńskiego mandatem w wysokości 2500 złotych - wyjaśnia st. sierż. Śmietana, dodając, że taka kara to pokłosie znowelizowanych na początku roku przepisów.

Pszczyńscy mundurowi zaznaczają, że nietrzeźwy kierujący to poważne zagrożenie zarówno dla samego siebie, jak i pozostałych uczestników dróg. I nie ma żadnej różnicy między pijanym na rowerze, a pijanym kierowcy samochodu. - Nie ma tolerancji dla osób, które wsiadają za kierownicę pojazdu w stanie nietrzeźwości - podkreślają policjanci KPP w Pszczynie.