Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszów. W budynku wielorodzinnym ulatniał się tlenek węgla. Zatruło się siedem osób, w tym 3-letnie dziecko. Zawinił ogrzewacz wody

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
W Pszowie interweniowały dwa zastępy straży pożarnej.
W Pszowie interweniowały dwa zastępy straży pożarnej. arc.
Niesprawny gazowy ogrzewacz wody był najprawdopodobniej przyczyną bardzo niebezpiecznej sytuacji, do której doszło w jednym z budynków wielorodzinnych w Pszowie. W mieszkaniu przy ul. ks. Pawła Skwary czadem podtruło się siedem osób, w tym troje dzieci. Najmłodsze z poszkodowanych to trzyletnie dziecko.

Pszów. W budynku wielorodzinnym ulatniał się tlenek węgla. Zatruło się siedem osób, w tym 3-letnie dziecko. Zawinił ogrzewacz wody

Śmiertelnie niebezpieczna sytuacja w Pszowie. Mieszkańców jednego z budynków wielorodzinnych przy ul. ks. Pawła Skwary zaatakował czad. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 7 marca, około godziny 23:07.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że w jednym z mieszkań, przebywający w łazience mężczyzna stracił przytomność. Pozostali lokatorzy też mieli czuć się źle - wyjaśnia oficer dyżurny KP PSP w Wodzisławiu Śląskim.

Nie przeocz

Strażacy nie mieli wątpliwości, że za tym zdarzeniem kryje się czad. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, dokonaniu pomiarów stężenia tlenku węgla, w tym także w pozostałych mieszkaniach, udzieleniu pierwszej pomocy i przekazaniu poszkodowanych pogotowiu - wyliczają wodzisławscy strażacy.

Gdy straż pożarna pojawiła się na miejscu, mieszkanie zgodnie z ich zaleceniami było już przewietrzone. - Stężenie tlenku węgla wynosiło 40ppm, z pozostałych mieszkań przekroczone było tylko w jednym - dodaje oficer dyżurny wodzisławskiej KP PSP.

Wszystko wskazuje na to, że do groźnej sytuacji przyczynił się niesprawny przepływowy ogrzewacz wody. Mimo stosunkowo niewielkich stężeń czadu, mieszkańcy kamienicy zdążyli podtruć się tlenkiem węgla, przez co konieczna była ich hospitalizacja.

W wyniku zdarzenia poszkodowanych zostało siedem osób, w tym trójka dzieci, z których najmłodsze miało zaledwie 3 lata. Wszyscy byli lokatorami jednego mieszkania. Jak mówią strażacy, do szpitala poszkodowanych przewieziono do szpitala przytomnych, w stanie niezagrażającym ich życiu.

Na miejscu oprócz strażaków i zespołu ratownictwa medycznego pojawił się także członek sztabu kryzysowego, jako zarządca budynku należącego do miasta. Z powodu awarii piecyka gazowego wydano zakaz użytkowania urządzeń w całym bloku aż do momentu ich skontrolowania.

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera