W 2015 roku rynek w Pszowie po długim i kosztownym remoncie zmienił się nie do poznania. Pojawiły się nowe ławki, ścieżki z kostki, latarnie oraz fontanna. Posadzono również drzewka oraz inne oryginalne rośliny. Natomiast jedną część rynku w pobliżu osiedla zajął wielki plac zabaw z linarium. Koszt tej inwestycji wyniósł ok. 4,5 mln zł.
Zobacz zdjęcia:
Niestety, pomimo wydanych milionów, dziś jest się czego wstydzić. Wystarczy się przejść i spojrzeć nieco krytycznym okiem. Drewno na ławkach już wyblakło (niektóre siedziska są uszkodzone), wystająca lampy z ziemi, wyrwane kostki, dziury w nawierzchni placu zabaw (niedoskonałości jest tam więcej), czy porozrzucane śmieci.
Odpowiadają za to wandale, czas i pewnie użyte kiepskiej jakości materiały. Najważniejszym pytanie brzmi: czy nikomu to nie przeszkadza? W większości przypadków nie potrzeba wielkich nakładów finansowych, a tylko dobrej woli, czasem wkrętarki ze śrubą czy puszki z farbą.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Tak wygląda willa generała Ziętka w Ustroniu
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?