Błyskotliwa kariera Łukasza Podolskiego reprezentanta niemieckiej reprezentacji w piłce nożnej, rodem ze Śląska, miała być przykładem, że marnujemy piłkarskie talenty, bo wielkim piłkarzem stał się wyłącznie dlatego, że wyjechał do Niemiec. Być może myśl szkoleniowa PZPN rzeczywiście zmarnowałaby zapał i zdolności tego zawodnika.
Aż tu nagle w dzisiejszym meczu Polska - Anglia objawił się inny śląski talent - były piłkarz Piasta Gliwice, urodzony w Jastrzębiu Kamil Glik. I co mamy jednak wyjątek od reguły? A może właśnie nadszedł czas, w którym zaczniemy doceniać nasze talenty i stworzymy im takie warunki, by nasi bez respektu strzelali gole piłkarskim potęgom?
Gratulacje dla trenera Waldemara Fornalika, że postawił na Glika i przebudował drużynę. "Warszawka" bała się śląskiego piłkarskiego zaciągu niczym jak za Gierka. Panie trenerze niech pan po prostu bierze najlepszych.
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Przewozy Regionalne umierają w woj. śląskim [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?