Leszek Jaźwiecki
Aktualizacja:
©Lucyna Nenow
©Lucyna Nenow
- Jesteśmy w trudnym momencie, ale teraz skupiamy się na najbliższym meczu – mówi szkoleniowiec niepołomiczan.
W przerwie w rozgrywkach niepołomiczanie mieli krótki zgrupowanie w Woli Chorzelowskiej, podczas którego zremisowali ze Stalą Mielec 0:0.
Tyszanie po dobrym okresie musieli przełknąć gorycz porażki w meczach z Olimpia Grudziądz i Bruk-Betem Termalica Nieciecza.
Tyszanie też rozegrali sparing, w którym rozgromili Odrę Opole 6:1. - Takie mecze pozwalają nam przećwiczyć pewne element, choć nie koniecznie musimy je od raz wprowadzać w "życie" - tłumaczy trener Wolak, który poprowadzi tyski zespół w Niepołomicach. Trener Tarasiewicz to spotkanie będzie oglądał z trybun. To efekt czerwonej kartki szkoleniowca tyszan w spotkaniu z Olimpią Grudziądz. Szkoleniowiec tyszan uważa jednak, że nie zasłużył na czerwoną kartkę w Grudziądzu. - Powiedziałem tylko , że tak nie wolno gwizdać. - Położyłem mu rękę na ramieniu, a on uważał, że to jest naruszenie nietykalności - tłumaczy trener Tarasiewicz.
Mecz Puszcza Niepołomice - GKS Tychy poprowadzi sędzia Kornel Paszkiewicz z Wrocławia.
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.