Wszystko zaczęło się od wywiadu, jaki Zbigniew Boniek udzielił Polsatowi Sport. Prezes PZPN zasugerował, że wyniki uzyskiwane przez Górnika Zabrze w wiosennej rundzie I ligi mogą zaskakiwać, tym bardziej, że po odsunięciu od składu doświadczonych piłkarzy wszystko wróciło do normy.
- Czy wyjechać sobie do Czech i obstawić, że moja drużyna przegra to nie jest taki duży wysiłek? Na pewne rzeczy czasem trzeba zwrócić uwagę. Jak grali starzy to zdarzały się dziwne wyniki. Nic nie chcę sugerować, ale czujnym trzeba być – mówił Boniek.
Sprawa zataczała już coraz szersze kręgi, a jej kulminacją było... badania na wariografie, jakie kibice z "Torcidy" przeprowadzili na Adamie Danchu, byłym kapitanie drużyny, jednym z zawodników odsuniętych od kadry. Wynik wypadł korzystnie dla piłkarza.
Portal pilkarskamafia.blogspot.com poinformował, że sugestią Zbigniewa Bońka zajął się PZPN. Rzecznik dyscyplinarny zwrócił się do firm bukmacherskich o informacje, na podstawie których można stwierdzić czy ktoś mógł wpływać na wyniki meczów Górnika. Sprawa ma się zakończyć do końca lipca.
Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.
ZOBACZCIE FILM: Mija 20 lat od powodzi tysiąclecia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?