PZPN nie zerwał umowy z Leroy Merlin. Francuska firma nadal sponsorem kadry

Leroy Merlin pozostaje sponsorem reprezentacji Polski

Od początku militarnej agresji z rosyjskiego rynku wycofują się tysiące spółek handlowych. Jednym z wyjątków jest firma Leroy Merlin. Ten francuski holding zarządzany przez rodzinę Mulliez kontroluje również sklepy Decathlon oraz Auchan.

Francuska sieć od 2016 roku jest strategicznym sponsorem reprezentacji Polski. Przy okazji konferencji i spotkań kadry prezentuje swoje logo na ściankach oraz wyświetla reklamy na bandach wokół boiska. Obecna umowa trwa do końca bieżącego roku, a PZPN na jej bazie może liczyć nawet na 4 milionów złotych rocznie.

We wtorek o dalszą współpracę z Leroy Merlin dziennikarze na konferencji prasowej wypytywali Roberta Lewandowskiego. - Chyba nie jestem odpowiednią osobą, żeby odpowiadać na to pytanie - stwierdził kapitan Biało-Czerwonych. Więcej informacji na temat sponsora kadry przedstawił za to Jakub Kwiatkowski. Ze słów rzecznika PZPN wynika, że Leroy Merlin będzie nadal dotował reprezentację Polski.

- Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że mamy podpisaną umowę z firmą Leroy Merlin Polska sp. z.o.o. Jest to polska spółka, choć oczywiście działająca w imieniu spółki-matki z Francji - zaznaczył Kwiatkowski. - Współpracujemy od wielu lat, a nasze relacje biznesowe zawsze odbywały się wyłącznie na linii PZPN-spółka polska. Nigdy nie mieliśmy do czynienia z centralą tej firmy – argumentował rzecznik.

- Leroy Merlin przekazał dotychczas ponad 4,5 miliona złotych na pomoc Ukrainie. Co więcej: 300 pracowników Leroy Merlin Ukraina dostało pracę w polskich oddziałach. Punktów, w których firma wspiera Ukrainę jest bardzo dużo – dodał Kwiatkowski.

Kolektyw Anonymous atakuje. Sponsor reprezentacji na celowniku

Tymczasem Członkowie grupy Anonymous zapowiedzieli ataki hakerskie na firmy, które wciąż współpracują z Rosją. W niedzielę hakerski kolektyw wezwał wszystkie zagraniczne firmy działające nadal w Rosji do wycofania się. - Dajemy Wam 48 godzin na przemyślenie sprawy i wygaszenie swojej działalności na terenie Federacji Rosyjskiej, bo w innym przypadku znajdziecie się na naszym celowniku! - brzmiała informacja na twitterowym koncie kolektywu.

Od słów Anonymous przeszli do czynów. Włamali się na serwery firmy Nestle i wykradli z nich mnóstwo danych. Na dowód załączyli próbkę 10 GB danych zawierającą adresy e-mail czy dokumentację dotyczącą partnerów biznesowych. W kolejnych dniach można się spodziewać więcej podobnych ogłoszeń.

Po inwazji Rosji na Ukrainę PZPN zajął jasne stanowisko. Reprezentacja Polski nie zamierzała rozegrać barażowego meczu z Rosją. Ponadto związek nakłonił federacje Szwecji oraz Czech do wydania wspólnego oświadczenie odnośnie bojkotu spotkań z Rosją. Czy w PZPN wobec braku równie stanowczej deklaracji dotyczącej umowy sponsorskiej z Leroy Merlin mogą spać spokojnie?