Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Racibórz: rowerzysta o problemie z progami zwalniającymi

JW
Znany w Raciborzu podróżnik, zapalony rowerzysta, Leszek Szczasny apeluje, by przy montażu progów zwalniających, wziąć pod uwagę potrzeby cyklistów
Znany w Raciborzu podróżnik, zapalony rowerzysta, Leszek Szczasny apeluje, by przy montażu progów zwalniających, wziąć pod uwagę potrzeby cyklistów Joanna Wieczorek
Jedni mogą to uznać za fanaberię, inni powiedzą, że to praktyczne rozwiązanie. Raciborzanin, podróżnik, fotograf, pisarz filozof, a przede wszystkim rowerzysta – Leszek Szczasny – apeluje o to, by montując na drogach osiedlowych progi zwalniające, pomyśleć o miłośnikach dwóch kółek. W jaki sposób? Pozostawiając przerwę w konstrukcji, tak, by mógł się tam zmieścić przejeżdżający rower.

- Mam świadomość, że nie jest łatwo przeforsować takie zmiany. Widziałem w kilku miejscach, że są takie przerwy, które zrobiły się „automatycznie”. To są ślady po uszkodzeniach mechanicznych. Ciężki samochód mógł wyżłobić taką przerwę w progu – opowiada Szczasny, który po Raciborzu często przemieszcza się oldschoolowym „Wigry 3”.

Podróżnik ma świadomość tego, że żaden z zarządców dróg, na których położone są progi zwalniające, nie będzie montował nowych, tylko z tego względu, że on ma takie życzenie.

Apeluje równocześnie o to, by o dogodnym rozwiązaniu dla rowerzystów pomyśleć a propos montowania nowych progów lub przy wymianie starych. – Wystarczy wyciąć jeden moduł i po sprawie – przekonuje raciborzanin.
Zapytaliśmy innych rowerzystów o zdanie. - Dobrze byłoby przerwy zrobić w progach. Wtedy jak się pojedzie z dzieckiem, to ono nie będzie podskakiwało na siodełku. Zdecydowanie, byłabym za tym, żeby zrobić takie przerwy - powiedziała nam Barbara, którą na rowerach spotkaliśmy z dwójką dzieci.

Wśród przepytanych osób były też i głosy takie, że przerwy nie trzeba robić, bo często da się przejechać obok, w miejscu gdzie kończy się próg i zaczyna krawężnik. - Nie protestuję przeciwko progom, bo one są potrzebne, szczególnie na drogach osiedlowych, gdzie wokół jest dużo dzieci. To dla ich bezpieczeństwa. Apeluję tylko o to, by pomyśleć o małym udogodnieniu dla rowerzystów – opowiada nam Szczasny. Z doświadczenia podróżnika i zapalonego rowerzysty wynika, że są miejsca w Raciborzu, gdzie na odcinku 100 metrów są ustawione nawet trzy progi zwalniające.

Nie mamy dobrych informacji dla autora pomysłu. „Wyżłobienie” przerwy w progach może być niemożliwe i ze względów formalnych i technicznych. Konstrukcja stanowi element drogi i jako taki jest montowana. - To jest element wyposażenia drogi - odpowiada na nasze pytanie Elżbieta Buczkowska z Wydziału Dróg Miejskich w Raciborzu. Ze względów bezpieczeństwa „wybrakowany” próg nie zostałby oddany do użytku. Wszystko jednak zależy od decyzji zarządcy drogi. W przypadku ścieżek osiedlowych, jest nim Spółdzielnia Mieszkaniowa.

Racibórz to miasto przyjazne rowerzystom. Cykliści mogą tutaj wybierać w doborze tras i ścieżek rowerowych. Sami raciborzanie bardzo chętnie wsiadają na rower. To tutaj odbyło się już kilka edycji Rowerowej Masy Krytycznej, działa kilka grup zrzeszających fanów dwóch kółek.

*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!