Niespełna miesiąc temu policja raciborska poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który zgłosił fikcyjną kradzież samochodu, do której miało dojść na terenie Raciborza.
Wczoraj doszło do podobnej sytuacji, w której 30-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego zawiadomił organy ścigania o przestępstwie, do którego nie doszło. Mężczyzna przyszedł do komendy i zgłosił, że na terenie Raciborza skradziono mu samochód marki Renault Trafic o wartości 50 tys. złotych. W wyniku podjętych czynności kryminalni ustalili, że cała ta historia została wymyślona, żeby otrzymać odszkodowanie od ubezpieczyciela. Mężczyzna przyznał się, że zeznał nieprawdę z uwagi na ciężką sytuację rodzinną, a samochód zostawił na parkingu w Holandii. O dalszym losie 30-latka zadecyduje sąd.
*Slash w Katowicach! Spodek oszalał [SENSACYJNE ZDJĘCIA i WIDEO]
*Hajmat, hanysy, gorole, powstania śląskie, godka! [Śląski Słownik Pojęć Kontrowersyjnych]
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Poznaj tajemnicę abdykacji papieża Benedykta XVI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?