37-letni bezdomny przyznał się już do winy. Został tymczasowo aresztowany. Na razie za kratkami spędzi trzy miesiące.
Przypomnijmy, zwłoki raciborzanina odkryli strażacy, wezwani w sobotę do pożaru w jednej z kamienic w centrum miasta. Znaleźli je w zamkniętym pomieszczeniu gospodarczym. Policjanci podejrzewali, że mieszkanie zostało podpalone celowo, żeby zatuszować ślady morderstwa. Wkrótce zatrzymali podejrzanego.
- Biegli medycyny sądowej uznali, że zadany w głowę cios nie był bezpośrednią przyczyną zgonu 61-latka - mówi st. post. Anna Borek z raciborskiej komendy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?