Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radlin: Pijany przyjechał na komisariat... Potem musiał wracać piechotą

Redakcja
44-latek przyjechał na komisariat. Był pijany, wiózł też swoje dzieci
44-latek przyjechał na komisariat. Był pijany, wiózł też swoje dzieci arc
44-latek przyjechał pijany na dozór do radlińskiego komisariatu. Miał w organizmie 1,5 alkoholu i zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto w samochodzie znajdowała się także żona dozorowanego oraz dwójka jego małoletnich dzieci. Dzięki czujności dyżurnego, mężczyzna po wykonaniu czynności wrócił do domu już pieszo.

Wczoraj około 19.40 pod komisariat policji podjechał samochód, z którego wysiadł mężczyzna. Zauważył go dyżurny, który przyjechał w tym samym momencie na nocną zmianę.

- Poznał 44-latka, który zobowiązany jest do stawiennictwa w jednostce policji w określonych terminach. Mundurowy wyczuł od niego alkohol i polecił wejść do środka, a potem podać się badaniu na alkomacie. W organizmie mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że do 2018 roku posiada zakaz prowadzenia pojazdów - wyjaśnia kom. Marta Pydych, rzecznik wodzisławskiej policji.

Ustalono także, że w trakcie jazdy volkswagenem, w samochodzie oprócz kierującego znajdowała się jego żona i dwójka dzieci.

- Dzięki czujności i szybkiej reakcji dyżurnego mężczyzna nie zdołał odjechać samochodem a z komisariatu wrócił z rodziną już pieszo. O jego dalszym losie zadecyduje wkrótce sąd - dodaje kom. Pydych.

Grozi mu do 3 lat więzienia.

**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/arek_biernat

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!