Od początku 2021 roku częstochowianie mieszkający w blokach, kamienicach i domach wielorodzinnych uiszczają opłaty za śmieci w zależności od zużycia wody, co w praktyce dla wielu z nich oznaczało duże podwyżki.
3 grudnia 2020 roku nową uchwałę w tej sprawie podjęli częstochowscy radni. Nowy dokument zakłada bowiem, że w budynkach jednorodzinnych stawki się nie zmienią i wyniosą 29 zł od osoby za odpady segregowane i 58 zł od osoby za odpady niesegregowane.
Ale już mieszkańcy kamienic i bloków będą rozliczani według klucza - 9,60 zł za metr sześcienny zużytej wody w przypadku segregowanych odpadów i 19,20 zł za metr sześcienny w przypadku odpadów niesegregowanych.
Miasto przyjmując te kryteria oparło się na danych uzyskanych od przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnego wynika, że gospodarstwa domowe w Częstochowie w 2019 roku (zafakturowane zużycie na nieruchomościach) zużyły łącznie 8 270 200,00 m3 opomiarowanej wody.
- Po przeanalizowaniu średniego zużycia wody na nieruchomościach, można stwierdzić, że w większości przypadków jest ono wyższe niż przeciętna norma wynosząca 3,00 m sześciennych - uzasadniano w podjętej uchwale.
Nie przeocz
Prokuratura prowadzi dwa śledztwa
Zdaniem miasta nowy system miał uszczelnić sposób poboru opłat, bo w wielu mieszkaniach właściciele deklarują, że nikt nie mieszka, a płacą rachunki za wodę, co dowodzi, że lokale nie są puste i powinni również płacić za śmieci.
Tłumaczenia magistratu nie przekonały jednak mieszkańców, którzy narzekali na nowy system, który w praktyce przyniósł im podwyżki. Sprawą niemal od samego początku zajął się radny Piotr Wrona, który podejmuje działania, aby zmienić treść uchwały i jednocześnie zmienić system opłat.
Radny Piotr Wrona złożył w tej sprawie w prokuraturze dwa wnioski. Pierwszy z nich dotyczy zawiadomienia o podjęciu uchwały Rady Miasta niezgodnie z prawem. W tej sprawie mającej kwalifikację karną trwa postępowanie sprawdzające. Jak wynika z zawiadomienia, istnieją wątpliwości, czy dwóch radnych z racji na pełnione funkcje związane z gospodarką komunalną mogło brać udział w głosowaniu.
Zobacz koniecznie
Z punktu widzenia mieszkańców ciekawszym wątkiem może być wniosek radnego o sprawdzenie uchwały Rady Miasta pod względem jej zgodności z prawem.
- W tej sprawie przeprowadzimy czynności. Pozyskamy dokumentację zarówno z Urzędu Miasta, jak i z Urzędu Wojewódzkiego i na tej podstawie podejmiemy decyzję - mówił nam w marcu 2021 roku prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Prokuratura na podstawie zebranego materiału dowodowego oceni, czy uchwała była zgodna z prawem. Jeżeli tak, procedura zostanie zamknięta. Jeżeli natomiast okaże się, że zdaniem śledczych doszło do naruszenia przepisów, wówczas prokuratura wystąpi do Rady Miasta o naprawienie uchwały. Jeśli Rada nie naprawi uchwały wówczas sprawa trafi do sądu.
Jak udało się nam dowiedzieć w prokuraturze, dochodzenia w obydwu sprawach są wciąż prowadzone.
Radny składa skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
Teraz radny Piotr Wrona zdecydował się na złożenie skargi w tej sprawie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Radny wnosi o: stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały, na podstawie art. 61 §1 pr.post.sąd.adm.; o wstrzymanie wykonania powyższej uchwały albowiem zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody i spowodowania trudnych do odwrócenia skutków oraz o zasądzenie od organu na rzecz strony skarżącej zwrotu kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia swych praw.
Radny Piotr Wrona w skardze zwraca uwagę na fakt, że dwóch radnych nie powinno wziąć udziału w głosowaniu ze względu na sprawowane funkcje związane z gospodarką odpadami.
"Zaskarżonej uchwale zarzucam ponadto naruszenie prawa poprzez zastosowanie kryteriów nie znajdujących umocowania w obowiązujących przepisach. W szczególności zapisy ww. uchwały są niezgodne z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 14 stycznia 2002 r. w przedmiocie określenia przeciętnych norm zużycia wody w razie braku wodomierza. Maksymalnie ww. rozporządzenie dopuszcza zużycie 5,4 m sześciennych na jednego mieszkańca. Obecnie zapisy uchwały pozwalają przyjęcie przez spółdzielnie, wspólnoty itd./ z terenu miasta Częstochowy / innych norm zużycia wody niż te, które określone są w rozporządzeniu. Powoduje to nadużycia ze strony ww. podmiotów i przyjmowanie norm zużycia wody w celu ustalenia opłat za śmieci na jednego mieszkańca w wysokości np. 9 m 3 wody ( np. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Nasza Praca”). Co prowadzi do całkowitej dowolności i przerzucania na mieszkańców opłat związanych z nieprawidłową gospodarką komunalną. Takie wadliwe zapisy zawiera §3 pkt 7 ww. uchwały oraz §3 pkt 10 ww. uchwały. Natomiast przyjęte w §4 ww. uchwały zwolnienie w części z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi właścicieli nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi kompostującymi w kompostowniku przydomowym, bioodpady stanowiące odpady komunalne w wysokości opłaty określonej zgodnie z metodą, o której mowa w § 1 pkt 2, pomniejszonej o 2 zł miesięcznie jest również nieprawidłowo wyliczone. Co potwierdza szereg orzeczeń sądowo administracyjnych" - czytamy w skardze radnego Piotra Wrony.
Radny zwraca również uwagę na fakt, że z powodu sposobu wprowadzenia nowej ustawy mieszkańcy nie mogli się dostosować do nowego systemu opłat, co wynika ze sposobu rozliczeń za wodę, które obowiązują w wielu spółdzielniach, gdzie opłata za wodę ustalana jest na podstawie jej zużycia 6 miesięcy wstecz.
Musisz to wiedzieć
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?