Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Gilewicz: Robert Lewandowski w Bayernie? Będzie wzmocnieniem

Jacek Sroka
Nie ma sensu dalej ukrywać, że Robert Lewandowski nie będzie zawodnikiem Bayernu Monachium. Nie mogę jednak ujawnić ani kiedy, ani wartości transferu. Szczegóły zostaną podane w ciągu 1-3 tygodni - powiedział menedżer piłkarza Cezary Kucharski na antenie TVN24. Radosław Gilewicz, który grał w Bundeslidze w barwach VfB Stuttgart i Karlsruher SC uważa, że "Lewy" będzie wzmocnieniem klubu, który w sobotę zdobył Puchar Europy.

- Lewandowski od dwóch lat gra na bardzo wysokim poziomie i o ile w sezonie 2011/12 był znany głównie w Niemczech, o tyle w ostatnim roku, dzięki bramkom strzelanym w Lidze Mistrzów, mówiła o nim cała piłkarska Europa. Taki piłkarz byłby wzmocnieniem dla Bayernu Monachium, bo przechodzi do tego klubu w glorii sławy, po bardo udanym sezonie. Nie ma żadnej przesady w stwierdzeniu, że "Lewy" jest w tej chwili jednym z najlepszych napastników na świecie - stwierdził Radosław Gilewicz.



Pochodzący z Tychów Gilewicz uchodzi w naszym kraju za eksperta od Bundesligi, więc jego słowa o tym, że Lewandowski poradzi sobie w Bayernie, trzeba traktować poważnie.


CZYTAJ TAKŻE:
Robert Lewandowski przechodzi do Bayernu Monachium. "Nie ma sensu tego dalej ukrywać"

- W ataku Bawarczyków Robert będzie musiał rywalizować z Chorwatem Mario Mandżukiciem i Niemcem Mario Gomezem. Co prawda media odtrąbiły już rozstanie tego ostatniego z Bayernem, ale sam Gomez nie zamierza tak łatwo rezygnować i stwierdził, że na pewno pojawi się na pierwszych treningach Peppa Guardioli, a jeśli uzna, że ma szansę na grę, to nie opuści Monachium. Groźniejszym rywalem dla Roberta wydaje się jednak Mandżukić, który grał na Wembley w podstawowej jedenastce i nawet strzelił bramkę. Rywalizacja o miejsce w składzie powinna jednak sprawić, że Lewandowski stanie się w Monachium jeszcze lepszym piłkarzem - dodał Gilewicz.



Zdaniem tyszanina ostre starcie Lewandowskiego ze stoperem Bayernu Jerome Boatengiem, do którego doszło podczas finału Ligi Mistrzów, nie będzie mieć wpływu na przyjęcie Polaka w Monachium.



- Nie takie rzeczy już w piłce widziałem. To są emocje, ale jak potem razem gramy w jednej drużynie, to takie starcia idą na bok. Robert występując w Borussii wyrobił sobie w Niemczech markę, zdobył szacunek innych piłkarzy i nikt nie będzie pamiętał o takich drobiazgach - stwierdził Gilewicz.



Do tej pory jedynym Polakiem, który grał w barwach Bayernu był Sławomir Wojciechowski. Były pomocnik GKS Katowice i reprezentacji Polski w 2000 roku zaliczył w barwach Bawarczyków trzy mecze w Bundeslidze, w których strzelił jedną bramkę, mając skromny udział w zdobyciu przez monachijczyków mistrzostwa Niemiec w sezonie 1999/2000.



*WIELKI FINAŁ: Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!