Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafako z Raciborza chce budować pierwszą polską elektrownię atomową. Ma porumienie z Francuzami i Amerykanami

Jacek Bombor
Jacek Bombor
Wieża chłodnicza elektrowni atomowej. Zdjęcie podglądowe
Wieża chłodnicza elektrowni atomowej. Zdjęcie podglądowe Pixabay
Rafako chce zarobić przy budowie polskiej elektrowni jądrowej. Firma ma już umowę z francuskim EDF, który złożył polskiemu rządowi ofertę zbudowania pierwszej elektrowni, a teraz firma z Raciborza podpisała porozumienie o współpracy z amerykańską Westinghouse Electric Company, która też ma chrapkę na taką inwestycję w Polsce.

Rafako ma chrapkę na udział w budowie pierwszej polskiej elektrowni atomowej

Rafako wie z kim rozmawiać, bo Westinghouse Electric Company jest światowym liderem w dziedzinie energetyki jądrowej oraz dostawcą produktów i technologii dla elektrowni jądrowych. I co najważniejsze, firma jest jednym z trzech pretendentów do pierwszego przetargu na budowę elektrowni jądrowej w Polsce.

- Porozumienie ustala zasady współpracy pomiędzy stronami w zakresie potencjalnej budowy sześciu reaktorów wodnych ciśnieniowych AP1000®, w ramach realizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej oraz przyszłych projektów z wykorzystaniem technologii AP1000® w regionie Europy Środkowo-Wschodniej – czytamy w komunikacie Rafako. Porozumienie podpisano w warszawskim biurze Westinghouse.

Technologia amerykańska - pozwala budować taniej, a taka elektrownia jest bezpieczniejsza - przynajmniej tak zapewniają sami Amerykanie. Cztery takie reaktory zbudowano w ostatnich latach m.in. w Chinach. Amerykańska firma liczy na doświadczenie i kompetencje Rafako w zakresie konstrukcji stalowych i instalacji modułowych, które mogą wesprzeć wybór jej oferty w Programie Polskiej Energetyki Jądrowej oraz okazać się przydatne w podobnych projektach w Europie Środkowo – Wschodniej. Ewentualne, wspólne działania w tym zakresie, strony zamierzają prowadzić, jako niezależni wykonawcy.

- Rafako jest naturalnym partnerem wszystkich, którzy są poważanie zainteresowani udziałem w polskim Programie Energetyki Jądrowej – powiedział po podpisaniu umowy Radosław Domagalski-Łabędzki, Prezes Zarządu Rafako S.A. - Zakończyliśmy z sukcesem restrukturyzację i jesteśmy gotowi na nowe wyzwania, a udział Rafako w rozwoju energetyki jądrowej w Polsce jest elementem naszej strategii powrotu na rynek – dodał.

- Dekarbonizacja musi postępować, a wiadomo, że OZE nie pokryją w pełni zapotrzebowania na energię, dlatego elektrownie jądrowe będą w Polsce potrzebne – powiedział Maciej Stańczuk, wiceprezes Zarządu Rafako S.A. - Jednak, chociaż dużo mówi się o koncepcji SMR (small modular reactor), która dekadę temu pojawiła się w USA, to pamiętajmy, że na świecie powstało dotąd zaledwie kilka SMR, a najbardziej efektywne są wciąż ciśnieniowe reaktory EPR (European Pressurized Reactor) o dużej mocy. To na zastosowaniu takich generatorów III generacji ma się opierać program polskiej energetyki jądrowej i tylko takie rozwiązanie zagwarantuje, że w naszym systemie energetycznym nie zabraknie mocy – dodał wiceprezes Rafako, przypominając, że harmonogram polskiego programu energetyki jądrowej zakłada budowę i oddanie do eksploatacji dwóch elektrowni jądrowych po trzy reaktory każda, a rozpoczęcie budowy pierwszego reaktora planowane jest w 2026 zaś jego uruchomienie w 2033 roku.

Przypomnijmy, w Rafako w 1974 roku zdecydowano, że firma rozpocznie produkcję stabilizatorów ciśnienia i wytwornic pary dla bloków jądrowych projektowanych i produkowanych w ZSRR. Elementy wykonywane były w oparciu o radziecką dokumentację, adaptowaną przez polskich inżynierów.

- W latach 1988-1990 wyprodukowaliśmy kilka stabilizatorów ciśnienia między innymi dla elektrowni NORD w byłym NRD oraz dla elektrowni w Czechosłowacji. Rozpoczęto również produkcję wytwornic pary dla budowanej w Żarnowcu elektrowni jądrowej. Produkcja odbywała się na bazie polskiej dokumentacji, a cała skomplikowana technologia opracowana została u nas. W Raciborzu powstała wówczas dedykowana do produkcji elementów dla energetyki jądrowej hala, wyposażona w najnowocześniejsze maszyny i urządzenia, która spełniała rygorystyczne normy. Podjęta w 1990 roku decyzja o wstrzymaniu mocno zaawansowanej budowy elektrowni w Żarnowcu, dla Rafako oznaczała koniec produkcji komponentów dla elektrowni jądrowej – dodaje Jacek Balcar, rzecznik firmy.
Czas pokaże, czy firma wróci do do elitarnego grona producentów urządzeń dla energetyki jądrowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera