Redaktor Marcin Zasada rozmawiał dziś z Rafałem Adamusem. Rozmowa dotyczyła Śląskiej Partii Regionalnej, której został nowym przewodniczącym.
- Nowy kapitan samolotu, który rozbił się zaraz po starcie – przedstawił Gościa redaktor Marcin Zasada.
- Rozbił się, ale już powoli odrywamy się od ziemi – powiedział Rafał Adamus.
PISALIŚMY:
Śląska Partia Regionalna wybrała władze. Rafał Adamus przewodniczącym
Jerzy Gorzelik poza zarządem Śląskiej Partii Politycznej: To nie jest polityczna emerytura
Ilona Kanclerz odchodzi z ŚPR? Kontrowersyjny wpis sekretarza Śląskiej Partii Regionalnej na Facebooku
Redaktor zapytał swojego gościa, dlaczego to on jest nowym przewodniczącym.
- Przede wszystkim dlatego, że zaryzykowałem i dlatego, że część działaczy naszej partii zaufała i uwierzyła w to, że ja mogę podziałać tak, że za te cztery lata będzie zdecydowanie lepiej niż pół roku temu - mówił Adamus.
- Człowiek bez większego doświadczenia politycznego ma zbudować od nowa śląski ruch regionalny? - zapytał Zasada.
- Nie wiem, czy ja nie mam takiego doświadczenia. W RAŚ jestem cały czas od 2006 roku - odpowiedział.
Sam przyznał, że nie miał nigdy żadnego mandatu.
- Przy tym nowym otwarciu w ŚPR dość mocno skrzypią drzwi. Dla mnie ten konwent nie jest sukcesem, nie jest sukcesem Śląskiej Partii Regionalnej, nie jest sukcesem Śląska – redaktor zacytował słowa Piotra Snaczke, nowego sekretarza ŚPR.
- Rozmawiałem z sekretarzem i wyjaśniliśmy to sobie – mówi przewodniczący ŚPR. - On, jak większość osób czuje się oszukany. Powiem szczerze, ja też w pewnym stopniu jestem oszukany – dodał.
- W czym jest Pan oszukany? - dopytał Marcin Zasada.
- Część naszych działaczy nie grała fair. Jednym obiecywali jedno, innym drugie - odpowiedział przewodniczący ŚPR.
Rafał Adamus stwierdził, że to naturalna rzecz, że w danej partii są różne stowarzyszenia, a każdy ma różne poglądy, więc tworzone są różne frakcje. Według niego nie ma co się dziwić, że ktoś ma inne poglądy. Te frakcje rekomendują swoich zaufanych działaczy na pewne stanowiska.
- Jeśli część działaczy do jednych mówi, że będzie realizować to, a innym, że będzie realizować coś innego, to w tym momencie, szczególnie ci przegrani, czują się bardzo oszukani – powiedział Adamus.
- Partię tworzą dziś ludzie, którzy sami w nią nie wierzą? - zapytał Marcin Zasada.
- Mam nadzieję, że to nie wielka część. Wiele głosów się pojawiło na samym początku, że będą odchodzić z partii. Już nawet na samym konwencie, co było dla mnie troszkę szokujące – odpowiedział.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
500 Plus od pierwszego dziecka i "13" dla emerytów
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?