Raków Częstochowa wygrywając w Warszawie wywrócił stół. Rachunki Legii i jej fanów, którzy doliczali punkty z zaległych spotkań, runęły z hukiem, a ekipa Marka Papszuna upokorzyła mistrzów Polski po raz drugi w tym sezonie. Wcześniej zgarnęła jej przecież sprzed nosa Superpuchar.
- Ten sezon dla faworytów będzie trudny, i dla Legii, i dla Lecha, co pokazują ostatnie mecze - nie ma wątpliwości szkoleniowiec Rakowa. - Jest za to grupa zespołów, które chcą się liczyć, i mam nadzieję, że my w tę walkę będziemy zamieszani do końca.
W taki dyplomatyczny, ale mimo wszystko jasny sposób, Marek Papszun odpowiedział na pytanie, czy pokonanie Legii jest już deklaracją, że klub spod Jasnej Góry znów gra o najwyższą stawkę.
Na razie Raków pokazał, że w sukcesach poprzedniego sezonu nie było ani grama przypadku. Rozwój, o którym tak często mówią wszyscy szkoleniowcy, w Częstochowie jest faktem. I to pod każdym względem, bo także polityka transferowa musi budzić szacunek, zwłaszcza na tle konkurencji - również regionalnej, w której najczęściej jest to odpowiednik systemu chybił-trafił ze skutecznością porównywalną do totolotkowych wygranych. Kompetentni ludzie w klubie i prywatne pieniądze okazują się przepisem na sukces.
Generalnie Raków stanowi całkowite przeciwieństwo standardów obowiązujących w PKO Ekstraklasie. Udziela rywalom lekcji sportowej i ekonomicznej, za to z zazdrością patrzy na ich - ufundowaną przez miasta - infrastrukturę. Nawet trzy trybuny w Zabrzu nie są już przecież tak absurdalne, gdy spojrzy się na zdjęcia rusztowania, które w Częstochowie określono dumnym mianem sektora dla kibiców gości. O reszcie areny - przynoszącej wstyd miastu i całej lidze - nie ma nawet co wspominać. To kompletnie inny biegun estetyki niż w reszcie kraju. - Był skansen, jest kurnik - jak to trafnie podsumowali kibice.
No cóż, najwyraźniej stara prawda mówiąca, że nie można mieć wszystkiego, obowiązuje zawsze i wszędzie.
Nie przeocz
- Nie jedzcie tego! Biedronka, Lidl i IKEA usuwają żywność z toksyczną substancją
- Śmiałe pokazy tańca zaskoczyły dziewczyny w klubie Pomarańcza Katowice
- Mecz GKS-u Tychy z Widzewem przerwany przez racowisko i czarny, gryzący dym
- Lawendowy ogród w Katowicach został otwarty. To największy ogród społeczny w mieście
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?