Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Musioł: Czy ksiądz z PZPN-u zajmie się sprawą Michniewicza?

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Sylwia Dabrowa
- Klakierzy selekcjonera - pamiętajcie, że śmiejąc się z kolegów wyszydzanych przez zwycięskiego (dziś) trenera podpisujecie cyrograf i sprzedajecie dziennikarską duszę - pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Tuż po triumfie na Stadionie Śląskim Czesław Michniewicz przyznał, że po ostatnim gwizdku sędziego przed oczami stanęło mu całe życie. Nie wymienił jednak w tym kontekście 711 połączeń z Ryszardem „Fryzjerem” F., czyli szefem piłkarskiej mafii z najmroczniejszych czasów polskiej piłki. Wyparcie poniekąd zrozumiałe, ale jeszcze tej samej nocy selekcjoner Biało-Czerwonych wpakował się w kolejną telefoniczną kabałę.

Mowa o rozmowie przeprowadzonej ze szkoleniowcem przez Kanał Sportowy. Nie wiem czy Michniewicz stał pod budką z piwem wciąż świętując awans do mundialu, ale poziom jego wypowiedzi nasuwał takie właśnie skojarzenia. Obraźliwe insynuacje dotyczące grupy dziennikarzy, ich wyglądu oraz życia prywatnego, były wstrząsające także w kontekście świeżych jeszcze górnolotnych wypowiedzi o łączeniu Polaków. W zestawie z rechotem prowadzących, zachwyconych strzelającymi w górę wskaźnikami internetowej popularności, zobaczyliśmy wyjątkowo żenujący spektakl. Taki, którym z automatu powinien zająć się PZPN co najmniej na szczeblu Rzecznika Etyki, księdza Jerzego Kostorza, o ile ten swoją funkcję traktuje cokolwiek poważnie. Milczenie i jego, i prezesa Cezarego Kuleszy oraz wszystkich bossów związku, brzmi tak samo donośnie jak słowa selekcjonera, który tuż po meczu przeżegnał się dziękując za sukces Opatrzności, co z kolei Rzecznikowi zapewne bardzo do gustu przypadło.

Wyrównywanie prywatnych porachunków - rozpoczęte w rozmowie z TVP - jedynie pogłębiło fatalny wizerunek szkoleniowca, rodzący się już na pierwszej konferencji prasowej po odebraniu nominacji. Zaskoczeniem może być więc jedynie forma odwetu, która - zwłaszcza człowiekowi noszącemu na bluzie narodowe godło- zwyczajnie nie przystoi. Warto jednak przypomnieć, że na tym samym spotkaniu nieprawdopodobnie wazeliniarski pean pod adresem Michniewicza wygłosił jeden z youtubowych twórców. Po chorzowskiej wiktorii jego naśladowcy rozmnożyli się przez pączkowanie, a podział mediów na „zblatowane” i niezależne, jest widoczny już nawet dla osób spoza branży. Funkcjonując od wielu lat w medialnym piekiełku mam jednak wynikającą z doświadczenia przestrogę. Klakierzy selekcjonera - pamiętajcie, że śmiejąc się z kolegów wyszydzanych przez zwycięskiego (dziś) trenera podpisujecie cyrograf i sprzedajecie dziennikarską duszę. A znając życie i tak za jakiś czas staniecie w pierwszym szeregu tych, którzy, także dla klików i lajków, będą bezlitośnie wbijać Michniewiczowi nóż w plecy. Nawet jeśli przez przypadek zadzwoni do was 711 razy.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera