Raków Częstochowa to najciekawsze zjawisko w polskiej piłce klubowej od wielu lat. Dojrzewanie zespołu Marka Papszuna postępuje w procesie stałym i jest widoczne z tygodnia na tydzień. Przepoczwarzenie się tego zespołu z beniaminka, który za swoją fantazję płacił wysoką cenę i w efekcie poniósł sportową porażkę, jaką był brak awansu do czołowej ósemki, w pełnokrwistego (wice)lidera PKO Ekstraklasy, stanowi świetny materiał do naukowego opracowania. Nie ma w nim bowiem przypadku, a jedynie efekt świetnie przemyślanych decyzji. Zwłaszcza kadrowych - ławki rezerwowych, jaką ma do dyspozycji szkoleniowiec spod Jasnej Góry, może mu pozazdrościć większość kolegów po fachu.
W meczu z Lechem Poznań Raków przedstawił w tej materii dowód koronny. Dynamika gry, wytrenowane schematy, przetrwanie kryzysu i wiara w siebie, której nie niszczą już nawet chwile zwątpienia, przy jednoczesnym zachowaniu fantazji, tkwiącej (jak to się teraz modnie określa) w DNA drużyny, robią świetne wrażenie. A jeszcze lepsze fakt, że to wszystko odbywa się za prywatne pieniądze, bez posożytowania na publicznych funduszach, będących zwłaszcza w czasach pandemii, nie tylko w przenośni na wagę złota.
Celem klubu, który w przyszłym roku będzie świętował stulecie, jest osiągnięcie historycznego wyniku sportowego. Szanse na realizację marzenia są spore, w dodatku za Raków trzyma kciuki coraz szersza grupa kibiców. Bo chociaż to jeszcze wizja nieco zamglona, to jednak nie da się ukryć, że gra częstochowian w europejskich pucharach mogłaby być kibicowskim doświadczeniem wartym posmakowania.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?