Nie podążajmy za każdym g... z powodu pieniędzy - transparent o takiej treści wywiesili w sobotę kibice Bayernu Monachium, dodając historyczne dla klubu hasło „Mia San Mia”. To ostatnie, „Jesteśmy kim jesteśmy (w pełnej wersji dodaje się „Jesteśmy Bayernem”), towarzyszy mistrzom Niemiec od zawsze i jest definicją ich tożsamości.
Tym razem fani użyli go, by walczyć z pomysłem finansowania przez bawarski klub e-sportu. To nie pierwsza podobna reakcja w Europie, chociaż ze względu na rangę Bayernu będzie z pewnością najgłośniejsza. I muszę przyznać, że chociaż bawarskiej futbolowej potęgi nie darzę, bardzo delikatnie mówiąc, przesadnym sentymentem, to tym razem jest mi z jej kibicami wyjątkowo po drodze.
Zobaczcie koniecznie
E-sport rozpycha się z impetem. Przyciąga ludzi, dla których fotel przed komputerem był zawsze naturalniejszym środowiskiem niż boisko, a ponieważ to pokolenie będzie wkrótce dominowało na rynku, więc skupiające tłumy turnieje błyskawicznie przyciągnęły potężne pieniądze i wielka maszyna ruszyła na skalę, która musi zadziwiać, a nawet szokować.
Swoją drogą jednym z najbardziej niezwykłych zjawisk towarzyszących e-sportowi są fani pojawiający się na zawodach, obserwujący je zarówno w świecie rzeczywistym, jak i wirtualnym, za pośrednictwem internetu. To już niewątpliwie wyższa szkoła jazdy - z doświadczeń młodych lat pamiętam, że niewiele rzeczy było bardziej irytujących od przyglądania się grze kolegów...
Wiem, że kijem rzeki już nie zawrócimy, ale jednak wyraźna granica między e-sportem a sportem prawdziwym powinna zostać zachowana i protest fanów Bayernu jest pod tym względem całkowicie zrozumiały. Mieszanie tych dwóch światów łamie naturalne zasady, które stanowią sensowny punkt odniesienia. Oczywiście, pojawiają się już plotki, że przed inwazją e-sportu ugnie się nawet MKOl, ale jest pewne, że aż do końca warto na tej puszczy wołać.
W końcu Mia San Mia, nieprawdaż?
Nie przegapcie
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?