Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Musioł: Olimpijczycy startują, ale się nie cieszą

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Pawel Relikowski / Polska Press
W piątek 23 lipca o godzinie 13 rozpocznie się ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich Tokio 2020. O niezwykłej otoczce tej imprezy pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Dziś w Tokio rozpoczynają się igrzyska, jakich jeszcze w historii nowożytnego świata nie było. Nie jest to jednak powód do cywilizacyjnej dumy - nie chodzi bowiem o spodziewane rekordy, plejadę gwiazd, olśniewającą ceremonię otwarcia czy fajerwerki technologicznych ciekawostek związanych z transmisjami telewizyjnymi. Wyróżnik tkwi w czymś kompletnie przeciwnym - po raz pierwszy będzie to impreza kompletnie niechciana, przeprowadzona na siłę, a właściwie gwałtem na społeczeństwie, które będzie tej imprezy gospodarzem.

Japończycy powiedzieli przecież olimpijskim zmaganiom stanowcze „nie”. O ich odwołanie apelowali na wszystkie dozwolone demokratycznymi mechanizmami sposoby, jednak rząd nie zamierzał się ugiąć. W tle tej decyzji nie leżała jednak bezgraniczna miłość do idei barona de Coubertina, a ekonomiczny pistolet przystawiony do skroni decyzyjnych organów przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Na szali leżą bowiem pieniądze niewyobrażalne. Gigantyczne sumy z praw telewizyjnych, od sponsorów i z wielu innych źródeł bijących z olimpijskiego znicza, i stanowiące być albo nie być dla samego MKOl oraz narodowych związków sportowych. W zderzeniu z taką świadomością żadne obawy związane ze zdrowiem i bezpieczeństwem startujących nie mają szans. Hasło „chleba i igrzysk” nigdy nie brzmiało tak przewrotnie.

W tak niezwykłych okolicznościach przyrody reprezentanci Polski ruszają, by poprawić wynik sprzed pięciu lat, gdy na ich konta wpadło jedenaście medali. Szans będzie sporo, emocji też, ale one także będą przyćmione przez wspomnianą otoczkę. W wywiadach, które publikowaliśmy w ostatnich dniach, często przewijała się opinia, że radość ze startu (pod warunkiem, że działacze nie zawalili sprawy i w ogóle do niego dojdzie) została nieodwołanie zmącona. Po prostu - i zapewne nie dotyczy to tylko Biało-Czerwonych - startują, ale się nie cieszą...

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera