Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Musioł: Podatkowe dopełnienie wizerunku Lewandowskiego

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Szymon Starnawski /Polska Press
- Kilka elementów tej historii mocno działa jednak na wyobraźnię. I, co tu ukrywać, każe z dużą ciekawością śledzić rozwój wydarzeń, chociaż na razie ich zasadnicza część rozgrywa się na poziomie magla - pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Robert Lewandowski - nie z własnej woli, a z inicjatywy swojego byłego menedżera Cezarego Kucharskiego - wypełnił ostatnią lukę, jaka dzieliła go od największych gwiazd piłki. Kapitan reprezentacji Polski dołączył do Leo Messiego, Cristiano Ronaldo, Reymara, Diego Maradony, Uli Hoenessa i wielu wielu innych, bo tak jak oni został wplątany w niejasną historię finansowo-podatkową.

Sprawa dla laików jest zagmatwana. Konta prywatne i firmowe, przelewy, oprocentowania i progi fiskusowe, stanowią gąszcz, w którym można zniknąć. Za to zresztą - to oczywiście uwaga bez bezpośredniego związku ze sprawą RL9 - płaci się specjalistom od takich sztuczek. Kilka elementów tej historii, jak rzekoma bezzwrotna pożyczka w wysokości 2,5 mln euro dla Anny Lewandowskiej od firmy RL Management, czy też sama kwota żądanego odszkodowania: 39 mln zł dla Kucharskiego, mocno działa jednak na wyobraźnię. I, co tu ukrywać, każe z dużą ciekawością śledzić rozwój wydarzeń, chociaż na razie ich zasadnicza część rozgrywa się na poziomie magla.

Portfel Lewandowskich pod lupę wzięły przede wszystkim niemieckie media, polskie skupiają się raczej na ich cytowaniu. Świeżych wieści jest póki co niewiele, bo piłkarz zamknął ze swojej strony temat oficjalnym oświadczeniem (najciekawszy cytat: „Pojedyncze wątki zaburzają prawdziwy obraz sprawy i całej sytuacji”), a menedżer nie odpowiada na pytania, uznając, że swój cel już osiągnął i pozostaje mu czekać na zbiory po burzy, którą wywołał.

Tym bardziej interesujące są reakcje opinii publicznej, wyłączając z niej rzecz jasna hejterów. Z taką próbą obalenia pomnika w polskim sporcie nie mieliśmy bowiem jeszcze do czynienia, bo też takich postaci jak Lewandowscy w postkomunistycznych czasach dotąd nie było. Dlatego zapewne trudno usłyszeć w poważnych mediach ekspertów, którzy sformułowaliby jakąkolwiek opinię. Bo temat może im nie tylko nie przysporzyć popularności, będącej kluczem do telewizyjnych wierszówek, a wręcz zaszkodzić. Nietykalność idoli i polityków stanowi przecież w naszej ojczyźnie tradycję...

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera