Przed rokiem Raków świętował stulecie klubu w stylu bardziej niż imponującym. Zamiast nudnych okolicznościowych ceremoniałek, pełnych deklaracji, które zazwyczaj życie brutalnie weryfikuje, częstochowianie zdobyli pierwsze w swojej historii wicemistrzostwo i Puchar Polski.
Po upływie blisko dwunastu miesięcy właściciel Michał Świerczewski i jego ludzie udowadniają, że nie był to ani przypadek, ani tym bardziej rocznicowe jednorazowe „spięcie na sukces”. Raków znów bije się o najcenniejsze trofea. Drugi z rzędu medal ma już w kieszeni, a pięć ostatnich kolejek zadecyduje tylko i aż o kolorze kruszcu, przy czym ten najcenniejszy zdaje się być nawet bliżej niż w 2021. Jeden jedyny mecz dzieli natomiast częstochowian od obrony Pucharu.
Raków jest fenomenem nie tylko sportowym, ale i ekonomicznym. W poprzednim sezonie suma pozyskana z transferów zbliżyła się do 20,5 mln zł, co oznaczało ponad jedną trzecią całych przychodów, a jednocześnie nie zaszkodziło zespołowi w walce o najwyższe cele. O sensownej polityce świadczy też wskaźnik wypłacanych wynagrodzeń w stosunku do przychodów, który z dużym zapasem mieści się w uznawanych za bezpieczny poziomie 60 procent.
Będący w prywatnych rękach Raków to bolesny wyrzut sumienia dla spasionych na publicznych pieniądzach konkurentów. W dodatku zamiast działań doraźnych opiera się na strategii długofalowej. Pozyskiwane pieniądze nieustannie inwestowane są w dalszy rozwój, zgodnie z zasadą, że aby wyjąć najpierw trzeba włożyć. I że gdy sprzedaje się lidera drużyny, trzeba mieć kogoś na jego miejsce, co nie wszędzie jest oczywiste...
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?