Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Musioł: Reprezentacyjny kabarecik. Momenty były? No masz! Ale tylko momenty...

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Marzena Bugala Polska Press
- Z polską reprezentacją jest jak z programem satyrycznym. Są zabawne dialogi, absurdalne monologi, skecze sytuacyjne, no i „momenty”. Rozrywka w czystej postaci - pisze Rafał Musioł, zastępca szefa działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Mecz z Holandią był dla dziennikarzy wyjątkowo niewdzięcznym wyzwaniem warsztatowym. W większości dusz toczyło walkę naturalne sprzyjanie polskiej reprezentacji ze świadomością, że z przebiegu meczu zwycięstwo nad Pomarańczowymi byłoby rezultatem absolutnie nieadekwatnym do boiskowych wydarzeń, jeszcze mocniej zamazującym prawdziwy obraz zespołu Jerzego Brzęczka.

Skończyło się tak, jak się skończyło. Słów, jakie padły po meczu też można się było spodziewać. Generalnie więc nadal tkwimy w pętli czasowej, która stanowiłaby świetną pożywkę dla pamiętnego kabaretu z nieodżałowanej radiowej Trójki. W ramach audycji „60 minut na godzinę” Marian Kociniak i Andrzej Zaorski prowadzili wtedy - trzeba mieć już ponad 40 lat, żeby to pamiętać (!) - cykl „Para-męt pikczers czyli kulisy srebrnego ekranu”. Znakiem rozpoznawczym ich dialogów było sformułowanie „Momenty były?”, na co padała odpowiedź „No masz! Najlepiej jak...” A potem było już tylko śmieszniej.

Z polską reprezentacją jest dokładnie tak samo. Są zabawne dialogi, absurdalne monologi, skecze sytuacyjne, no i „momenty”. Rozrywka w czystej postaci. Sam selekcjoner włączył się zresztą w tę konwencję i wziął wzór z Zenona Laskowika, który mówił o trzech dobrych kołach, a nie jednym zepsutym. Brzęczek w takiej właśnie konwencji przypomniał, że z 24 meczów przegrał tylko siedem, nie dodając, że nie wygrał dokładnie połowy z nich. W drugą stronę szybko natomiast policzył, że sondy, w jakich kibice domagają się jego dymisji, nie mają znaczenia, bo nie bierze w nich udziału komplet 38 mln Polaków, chociażby dlatego, że on sam Twittera nie ma, więc (w domyśle) nie może brać w tych zabawach udziału.

No cóż, pozostaje mieć nadzieję, że kulminacją pisanej od lipca 2018 historii nie będą kabaretowe występy reprezentacji na turnieju finałowym Euro, który nosi datę 2020, chociaż odbędzie się w 2021. Hmm, w „Para-mętach” brzmiałoby to mniej więcej tak: „Fajny film wczoraj widziałem. Będzie w przyszłym roku”.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera