Rafał Urbacki nie żyje. Miał 35 lat. Pogrzeb znanego reżysera, choreografa i tancerza w sobotę w Gliwicach

Zmarł Rafał Urbacki - pochodzący z Gliwic tancerz i choreograf, performer, antropolog, wykładowca akademicki. Miał 35 lata.

Od wielu lat cierpiał na miopatię (grupa chorób mięśni). Z jej powodu przez przez 11 lat korzystał z wózka inwalidzkiego, a następnie poruszał się dzięki autorskiej metodzie ruchu.

Pogrzeb artysty zaplanowano w sobotę, 25 maja, na gliwickim Cmentarzu Centralnym.

Zmarł w środę, 22 maja. Jego odejście poruszyło wielu ludzi, zwłaszcza w świecie kultury.

"Wczoraj dotarła do nas niezwykle smutna wiadomość. Wieczorem odszedł Rafał Urbacki- reżyser, choreograf, autor wielu projektów społecznych i performatywnych, wyjątkowa postać kultury naszego regionu.

Wspólnie z Rafałem formułowaliśmy założenia projektu „Ślady ognia” poświęconego pamięci o dziedzictwie hutniczym. W efekcie powstało „Jaram się. Pamięć pokoleń” – o wiele więcej niż spektakl. Bo Rafał nie tworzył zwykłych spektakli lecz przede wszystkim próbował zawsze ocalić jakiś świat i zamieszkujących go ludzi, choćby niewielki jego skrawek.

Toczył niezwykle konsekwentną walkę z wszelkimi ograniczeniami próbując być wolnym do samego końca" - czytamy na profilu Regionalnego Instytutu Kultury w Katowicach.

Związany był z wieloma scenami. W bytomskim Teatrze Rozbark zrealizował spektakle "Gatunki chronione" oraz "Serce robotnika napędza praca", był także dramaturgiem w ich pierwszym spektaklu "Legendy" w choreografii Kai Kołodziejczyk.

Pogrzeb artysty odbędzie się w sobotę, 25 maja, o godz. 12.00 na Cmentarzu Centralnym w Gliwicach.