Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rajdowiec zaatakował quadem turystów w Beskidach [WIDEO]

Łukasz Klimaniec
Kierowca celowo potrącił Klaudiusza Kocembę, który filmował motocrossowców rozjeżdżających szlaki Beskidu. Mógł tylko postraszyć, albo coś innego zrobić. A on celowo wjechał prosto we mnie - mówi Klaudiusz Kocemba, mieszkaniec Porąbki. Na szczycie Kiczery w Beskidzie Małym został potrącony przez kierowcę quada tylko dlatego, że filmował grupę quadów i motorów crossowych, która nagle pojawiła się na szlaku.

Do zdarzenia doszło podczas zlotu turystycznego koła PTTK Beskidek z Porąbki na szczycie Kiczery w Beskidzie Małym, w którym brało udział około 30 osób. Na filmie zarejestrowanym przez Kocembę, który trafił już do internetu, widać pięciu motocrossowców i czterech kierowców na quadach.

ZOBACZ KONIECZNIE:
Piraci na quadach jeżdżą po Katowicach [WIDEO]

- Bawcie się gdzie indziej, macie inne tereny! - słychać głos turysty. Odpowiada mu hałaśliwy warkot silników.
- Filmuj, wszystko filmuj - zwraca się ktoś do osoby trzymającej kamerę.
Jeden z kierowców quada zwraca na to uwagę swojemu koledze w czarnym kombinezonie.
- ...to mu zaraz wezmę ten aparat i przestanie! - odpowiada tamten.
- Tam jest drugi, kolego, nic się nie martw, tam jest drugi - mówi na to turysta stojący obok kamerzysty.
- (...)zaraz wezmę ten aparat i go potrzaskam - mówi quadowiec w czarnym kombinezonie wskazując ręką w stronę kamery.
- Dobrze, dobrze, spadaj! - odpowiada któryś z turystów.
Wtedy kierowca z impetem rusza w stronę osoby trzymającej kamerę.
- Dobrze, że odskoczyłem, bo kto wie, czy nie byłoby gorzej - mówi Klaudiusz Kocemba. Potrącony przez kierowcę quada ma złamaną kość strzałkową w prawej nodze.
Po incydencie turyści zawiadomili o wypadku policję i dostarczyli płytę CD z filmem ze zdarzenia.
Barbara Lorek z żywieckiej policji twierdzi, że sprawa jest w toku.
- W momencie, gdy poszkodowany zostanie przesłuchany, zostanie wszczęte postępowanie. Nie razie mimo przesłuchania świadków nie udało się ustalić sprawcy - dodaje.

Sprawa quadowców na górskich szlakach jest problemem nie od dziś. Incydent z Kiczery może tylko zaognić sprawę. Michał Niemczyk, szef koła PTTK Beskidek w Porąbce namawia bowiem turystów, by filmowali osoby, które nielegalnie rozjeżdżają górskie szlaki quadami i motorami.

Problem z quadami w beskidzkich lasach jest nie od dziś. Leśnicy zwracają uwagę na rozjeżdżane trakty, turyści na hałas i arogancję kierowców maszyn, dla których otrzymanie mandatu nie jest żadną karą. Ale nigdy wcześniej nie doszło do takiej konfrontacji, jak na szczycie Kiczery. Michał Niemczyk z porąbczańskiego koła PTTK przyznaje, że gdy na szlaku pojawiła się grupa na quadach, turyści stanowczo zagrodzili im drogę.

- Powiedzieliśmy, że dalej nie pojadą, bo górskie szlaki to nie jest miejsce dla nich - przyznaje. - Byłem zaskoczony, że ten kierowca ruszył na nas. Co innego, gdyby nas było pięciu. Ale stało nas około trzydziestu - dodaje.

Sprawą zajmuje się policja, która przesłuchała świadków.

Wioletta Piecha z ATV Bielsko-Biała, który skupia miłośników quadów sportowych i motocrossu (na filmie z Kiczery widać natomiast tzw. quady prze- prawowe), mówi krótko: - To chamski incydent .

ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁA CAŁA AKCJA

Dodaje, że quadowiec nie powinien był ruszyć na turystę, nie powinno w ogóle być go na szlaku. Piecha podkreśla, że sama chodzi wiele po górach, jeździ na rowerze, ale lubi też jeździć na quadach, podobnie jak wielu innych kierowców. Liczba maszyn rośnie, a w Beskidach brakuje miejsca, w którym kierowcy mogliby trenować przed zawodami.

- Nie jeździmy po szlakach, organizujemy wyjazdy na profesjonalne tory, na których trenujemy. Osoby jeżdżące na qua-dach to nie tylko młodzi ludzie, ale i dorośli, którzy nieraz prowadzą poważny biznes. To pasja, którą chcą realizować. A do tego potrzebny jest tor - mówi.

Taki obiekt mógłby powstać w Bielsku-Białej, jednak już po informacji na ten temat mieszkańcy okolicy, w której miałby się znaleźć, zaprotestowali.

Po incydencie z Kiczery Niemczyk namawia turystów do robienia zdjęć i rejestrowania quadowców na górskich szlakach. W tej sprawie zamierza rozmawiać z innymi prezesami babiogórskich kół PTTK.

- Lubimy chodzić po górach. A nieraz bywa tak, że musimy uciekać ze szlaku, gdy jedzie "wataha" quadów - twierdzi.

Nie tylko szlaki

Quady i motocykle crossowe rozjeżdżają nie tylko szlaki w górach. Pojawiają się też w zielonych dzielnicach miast.
Tak jest w Bielsku-Białej, gdzie mieszkańcy dzielnic Straconka, Lipnik i Hałcnów narzekają na ryczące maszyny. W maju tego roku 24-latek na motorze crossowym potrącił w Straconce spacerowicza. Ale na wypadki narażeni są też sami kierowcy tych maszyn. W grudniu 2011 roku w Czernichowie 42-letni mężczyzna, który wybrał się pojeździć quadem po lesie, zginął po upadku ze skarpy. W maju tego roku do szpitala trafił 27-latek, który jadąc motorem crossowym z Przełęczy Kocier-skiej na górę Żar, najechał na konar drzewa, który wbił mu się w ciało.


*Plebiscyt Młoda Para 2012 ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATÓW i ZAGŁOSUJ
*Budowa dworca w Katowicach: Hala, perony ZDJĘCIA i WIDEO
*Marsz Autonomii przeszedł przez Rybnik. Zobacz ZDJĘCIA
*Wielka Debata o Śląsku: Semka kontra Smolorz ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo