Zwycięstwem Francuza Sebastiena Loebla (citroen c4) zakończył się w Faro samochodowy Rajd Portugalii. Było to 51. zwycięstwo francuskiego kierowcy w rajdach o mistrzostwo świata.
Na drogach Portugalii dobrze zaprezentował się jadący samochodem suzuki swift polski rajdowiec Michał Kościuszko, który triumfował w kategorii junior. Polak został liderem tej klasyfikacji, razem z Czechem Martinem Prokopem.
- Każdy dzień wymagał innego ustawienia samochodu - powiedział na mecie Kościuszko. - Osiągnęliśmy cel, jakim było zdobycie dziesięciu punktów i zrównanie się w klasyfikacji generalnej z czeskim zawodnikiem. Jechało nam się bardzo dobrze, prowadziliśmy od startu do mety.
Rajd był niezwykle trudny. Świadczą o tym liczne wypadki. Na szczęście oprócz drobnych urazów, nic nikomu się nie stało.
Groźnie wyglądał wypadek 24-letniego fińskiego kierowcy Jari-Matti Latvali. Jego ford focus spadł w przepaść, kilka razy koziołkując. Załoga wyszła bez szwanku. Wiele strachu najadł się także powracający na trasy po półtorarocznej przerwie rodak Latvali Marcus Groenholm. Jadący subaru imprezą Fin uderzył w drzewo, udało mu się wrócić na trasę, ale po przejechaniu kilku kilometrów musiał się wycofać.
Pod koniec miesiąca Kościuszko weźmie udział w kolejnej eliminacji MŚ, Rajdzie Argentyny (24-26 kwietnia).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?