Raków Częstochowa - Cracovia 1:1. Marek Papszun znów nie dał rady ZDJĘCIA

Cracovia to zmora dla trenera Marka Papszuna. W sześciu meczach z tym zespołem szkoleniowiec Rakowa Częstochowa nie zaznał smaku zwycięstwa, trzykrotnie remisując i ponosząc tyle samo porażek. Jeden z tych podziałów punktów zapisał na swoje konto w niedzielę, co oznaczało dużą komplikację w walce o mistrzostwo Polski.

W pierwszej połowie przewaga Rakowa była wyraźna i została udokumentowana golem Vladislavsa Gutkovskisa po dośrodkowaniu Bena Ledermana. Wynik powinien być wyższy, ale częstochowianie zawodzili pod kątem skuteczności. I mieli zapłacić za to wysoką cenę.

Po przerwie goście zagrali już znacznie lepiej, podczas gdy w zespole Papszuna zaczął być widoczny ubytek sił. Mniejsza agresywność i dokładność zamieniała się w wyrównanie. Sergiu Hanca uderzył tak szczęśliwie, że piłka przeszła przez trzech interweniujących zawodników Rakowa i wpadła do siatki. To był jedyny celny strzał Cracovii w tym spotkaniu!

Wynik nie uległ już zmianie, chociaż gospodarze rzucili na szalę całą determinację i siły, jakie im pozostały. Cracovia, zaprzyjaźniona z Lechem, pomogła Kolejorzowi, a częstochowianom pozostało trzymać kciuki za Piasta Gliwice, którego czekał właśnie mecz z wiceliderem.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Raków Częstochowa - Cracovia.

Raków Częstochowa - Cracovia 1:1 (1:0)
1:0 Vladislavs Gutkovskis (38), 1:1 Sergiu Hanca (62)
Raków Kovacević - Tudor, Petrasek, Arsenić - Sturgeon (46. Długosz), Papanikolaou, Lederman (85. Gwilia), Wdowiak (85. Koczerhin), Lopez (90+2. Musiolik), Kun - Gutkovskis (83. Arak). Trener: Marek Papszun.
Cracovia Hrosso - Rupa, Jablonsky, Rodin, Ghita, Siplak (61. Rivaldinho) - Rakoczy (61. Kakabadze), Rasmussen, van Amersfoort, Konoplanka (21. Hanca) - Myszor (90. Ogorzały). Trener: Jacek Zieliński.
Żółte kartki Papanikolaou, Tudor, Petrasek - Jablonsky, Rakoczy, Ghita
Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów 5.500