Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa - Odra Opole 0:0 [ZDJĘCIA] Bezbarwny debiut jupiterów. Beniaminkowie zagrali na remis

Adrian Heluszka
Premiera sztucznego oświetlenia na stadionie przy Limanowskiego, a nie boiskowe wydarzenia, okazała się główną atrakcją spotkania Rakowa Częstochowa z Odrą Opole. Zaległy pojedynek 22. Kolejki Nice 1. Ligi zakończył się bezbramkowym remisem, a obie ekipy uraczyły licznie zgromadzonych kibiców marnej jakości widowiskiem.

4 kwietnia 2018 roku na długo zapisze się w pamięci kibiców częstochowskiego Rakowa. Po wielu miesiącach starań wysłużony stadion przy Limanowskiego wreszcie rozświetliło sztuczne oświetlenie, które jak się później okazało – zupełnie przyćmiło postawę piłkarzy zarówno Rakowa, jak i opolskiej Odry. Premiera jupiterów pod względem technicznym wypadła okazale, a pod Jasną Górą liczą, że otworzył się właśnie nowy rozdział w historii klubu i to pierwszy krok w stronę budowy nowego obiektu, który w grodzie nad Wartą jest mocno wyczekiwany.

Samo spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. W pierwszej połowie optyczną przewagę mieli podopieczni Marka Papszuna, ale Raków nie potrafił sforsować dobrze zorganizowanej defensywy jedenastki z Oleskiej. Jak zwykle aktywny na skrzydle był filigranowy, Piotr Malinowski, ale centry wychowanka czerwono-niebieskich nie potrafiły znaleźć adresata w polu karnym Odry.

Gracze z Opola ograniczyli się do kontr, a jedna z nich w 28. minucie o mały włos nie skończyła się bramką, gdy piękne uderzenie z dystansu autorstwa Marcina Wodeckiego przeleciało tuż obok okienka bramki Jakuba Szumskiego.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i stroną przeważającą byli gospodarze. Swoich szans na pokonanie Kuchty szukali m.in. Mateusz Zachara i Hubert Tomalski, a w 74. minucie dwukrotnie uderzał wprowadzony w miejsce Zachary – Adam Czerkas, ale arbiter odgwizdał spalonego. W doliczonym już czasie gry szalę zwycięstwa na korzyść miejscowych mógł przechylić Karol Mondek, ale jego strzał trafił w jednego z defensorów Odry.

Raków tym samym zdobył pierwszy punkt na wiosnę, ale do znakomitej gry, którą beniaminek zachwycił wszystkich w rundzie jesiennej, daleka droga. W sobotę Raków o kolejne punkty walczyć będzie w Mielcu.

Raków Częstochowa – Odra Opole 0:0

Raków: Szumski – Góra, Niewulis, Rachmanow (71’ Łabojko) – Radwański, Figiel, Tomalski, Mondek, Malinowski, Formella (80’ Embalo) – Zachara (66’ Czerkas).

Odra: Kuchta – Kowalski, Trznadel, Bodzioch, Habusta – Bonecki, Niziołek (85’ Peroński), Winiarczyk, Mikinić (79’ Marzec), Wodecki – Ledecky (69’ Gancarczyk).

Żółte kartki: Góra, Mondek, Niewulis, Radwański (Raków) – Ledecky, Bonecki, Niziołek (Odra).

Sędziował: Wojciech Myć (Lublin).

Widzów: 4000

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!