Raków odczarował stadion w Bełchatowie ZDJĘCIA. Prezes klubu: Radość i oddech ulgi

– Po meczu czułem radość połączoną z oddechem ulgi - powiedział Wojciech Cygan, prezes częstochowskiego klubu. - Do tej pory w tym Bełchatowie graliśmy całkiem fajnie, ale nie zdobywaliśmy punktów. Teraz graliśmy z teoretycznie najtrudniejszym rywalem i nie tylko zaprezentowaliśmy się dobrze, ale też wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie. Chłopcy uwierzyli, że w naszym systemie można grać nie tylko ładnie dla oka, ale i skutecznie, więc z psychologicznego punk-tu widzenia to zwycięstwo było bardzo ważne. Zresztą jeśli zawsze będziemy się tak prezentować na boisku jak w niedzielne popołudnie, to jestem spokojny o losy drużyny.

Prezes Rakowa po najlepszym meczu Rakowa w tym sezonie nie chciał wyróżniać poszczególnych zawodników.

- Myślę, że trzeba pochwalić cały zespół, bo właściwie przy każdym zawodniku po meczu z Lechią trzeba by postawić duży plus. W sobotę gramy z Lechem i wierzę, że jeśli wyjdzie-my z takim samym bojowym nastawieniem, to możemy zdobyć kolejne trzy punkty. Z drugiej jednak strony nie ma co pompować balonika, bo jeszcze przydarzą nam się pewnie w Ekstraklasie słabsze spotkania, ale wierzę, że to będą tylko pojedyncze występy i w tym pierwszym trudnym sezonie Raków spokojnie utrzyma się w elicie - dodał Wojciech Cygan.

Na razie wszyscy są zaskoczeni sporą frekwencją na meczach Rakowa w Bełchatowie.

- Zakładaliśmy 2-2,5 tys. widzów, a na razie na każdym spotkaniu jest ich ponad 3 tys. Przy gorszej pogodzie pewnie będzie trudniej zapełnić trybuny, ale liczę, że kibice się nie zniechęcą. Stadion w Bełchatowie nie jest może najnowocześniejszy, ale i tak komfort oglądania meczów jest zupełnie inny niż na Lima-nowskiego. Trybuny są blisko boiska i pod dachem, a gospodarze są dla nas bardzo gościnni - dodał prezes Rakowa.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Raków - Lechia

 
Trener Górnika Zabrze o przygotowaniach do Ekstraklasy