Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków znów lepszy od Astany. Trener Marek Papszun: Nie spodziewaliśmy się wygranej w dwumeczu 6:0

Jacek Sroka
Jacek Sroka
28.07.2022 r. Mecz II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy: FK Astana - Raków Częstochowa.
28.07.2022 r. Mecz II rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy: FK Astana - Raków Częstochowa. rakow.com/jakub ziemianin
W czwartek 28.07.2022 r. trener Marek Papszun nie ukrywał radości po awansie Rakowa Częstochowa do III rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. Częstochowianie dwukrotnie pokonali w niej FK Astana 5:0 i 1:0 nie pozostawiając rywalom złudzeń, która drużyna jest lepsza.

- Spodziewaliśmy się trudniejszego meczu niż w Częstochowie i taki on był. Spodziewaliśmy się tej agresji ze strony rywala i tak to wyglądało. Oglądaliśmy może nie najlepszy mecz, ale zagraliśmy na zero z tyłu, strzeliliśmy gola, a mogliśmy więcej. Nie spodziewaliśmy się wygranej w dwumeczu 6:0, bo szanse przed tymi spotkaniami uważaliśmy za wyrównane. Tymczasem awansowaliśmy dość pewnie. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku i awansu, ale już w niedzielę czeka nas mecz ze Stalą i mam nadzieję, że podróż do domu przebiegnie spokojnie - powiedział trener Marek Papszun.

Kolejnym rywalem Rakowa w europejskich pucharach będzie słowacki Spartak Trnava lub walijski Newtown AFC.

- Staramy się patrzeć krok do przodu. Oglądaliśmy już naszego kolejnego rywala. Oglądaliśmy mecz pucharowy w Trnawie i dzisiejszy rewanż też – stwierdził szkoleniowiec Rakowa.

Częstochowski klub cały czas się rozwija.

- Przez ostatnie dwa lata zespół okrzepł w męskich bokach. Nie tylko w europejskich pucharach, ale także w finałach Pucharu Polski czy rywalizacji do końca o tytuł mistrzowski. Potrafiliśmy wejść na wyższy poziom intensywności właśnie po to, by grać takie spotkania jak teraz – dodał opiekun wicemistrza Polski.

Trener Papszun nie przewiduje przekładania kolejnego spotkania ligowego z Górnikiem Zabrze, bo zmiana terminu meczu z Piastem spowodowana była daleką podróżą do Kazachstanu, a nie natłokiem gier. Chciałby natomiast, by Raków pozyskał w tym okienku transferowym jeszcze trzech nowych piłkarzy.

FK Astana - Raków Częstochowa 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Władysław Kochergin (15)

Astana: Zaruckij - Gabyszew, Poljakow, Bieskorowajnyj, Kusiapow - Bryan (74. Basmanow), Ebonh, Manzzorro (82. Percuch) - Aimbetow (32. Dosmagambietow), Vloet, Pedro Eugenio.

Raków: Kovacević - Svarnas, Arsenić, Rundić - Tudor, Papanikolaou (57. Sapała), Lederman (83. Sturgeon), Kun - Wdowiak (83. Gutkovskis), Musiolik (76. Piasecki), Kochergin (76. Czyż).

Żółte kartki: Gabyszew, Ebonh (Astana) - Arsenić, Musiolik (Raków)

Sędziował: Tomas Klima (Czechy)

Widzów: 8.569

Pierwszy mecz 5:0 dla Rakowa, który awansował do III rundy kwalifikacji LK.

Nie przeocz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera