Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rasiści żyją wśród nas. 20 przestępstw rasistowskich w woj. śląskim

Redakcja
Rasistowskie plakaty w Rybniku
Rasistowskie plakaty w Rybniku ARC Dziennik Zachodni
W całym woj. śląskim zanotowano w 2013 r. 20 przestępstw na tle rasistowskim. Najgłośniejsze dotyczą wydarzeń w Rybniku, Siemianowicach Śląskich i Zabrzu z udziałem kibiców i narodowców.

W ostatnich latach coraz więcej prowadzonych jest postępowań ws. czynów rasistowskich i ksenofobicznych; ale wykrywalność takich przestępstw zmniejsza się - wynika z danych Prokuratury Generalnej. W I półroczu 2013 r. w tych sprawach oskarżono 57 osób.

Najgłośniejsze sprawy z woj. sląskiego dotyczą rasistowskiego ataku na czarnoskórego piłkarza w Rybniku, manifestacji kiboli Ruchu Chorzów w Siemianowicach Śląskich oraz manifestacji narodowców w Zabrzu przeciwko Romom.

"Liczba tego typu przestępstw niewątpliwie rośnie, stąd konieczność bardziej intensywnych działań i współpracy prokuratury, policji i innych służb" - powiedział PAP rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej prok. Mateusz Martyniuk. Dodał, że w takich sprawach prokuratura "wyeliminowała umarzanie postępowań ze względu na znikomą społeczną szkodliwość czynu".

Od stycznia do czerwca tego roku - jak poinformowała prokuratura - prowadzono 343 postępowania odnoszące się do takich przestępstw, z czego nowych spraw było 235.

Jak wskazała PG w całym 2007 r. prowadzono w kraju 62 takie postępowania, w 2011 r. 323 (nowych 272), zaś w 2012 r. 473 (nowych 362) - z czego w pierwszym półroczu zeszłego roku 262 (nowych 158). "W pierwszym półroczu tego roku prowadzono więc niewiele mniej nowych spraw niż w całym 2011 r. i o 77 spraw więcej niż w pierwszym półroczu roku zeszłego" - zaznaczyła PG.

Prokuratura dodała, że "wykrywalność tego rodzaju przestępstw sukcesywnie zmniejsza się od 2009 r.". W 2007 r. - na 62 postępowania zarzuty postawiono w 25 (40 proc.); w 2011 r. - na 323 sprawy w 56 (17 proc.); w 2012 r. - na 473 sprawy w 121 (26 proc.), zaś w pierwszym półroczu tego roku - na 343 sprawy w 74 (22 proc.).

"Prokuratorzy opierają się na materiałach gromadzonych przez różne służby i oczekują niekiedy ich większej skuteczności. Ale zdajemy też sobie sprawę, że w niektórych przypadkach trudno ustalić sprawcę, gdy np. rasistowskie graffiti pojawiło się w ustronnym, niemonitorowanym miejscu" - zaznaczył Martyniuk.

W podliczonym okresie tego roku 116 spraw zostało umorzonych, w tym w 49 nie wykryto sprawców przestępstwa. W 75 sprawach odmówiono wszczęcia śledztwa. Sądy za takie czyny skazały w tym okresie ponad 40 osób, w większości na kary więzienia w zawieszeniu.

Wzrasta za to - jak podaje PG - liczba stosowanych tymczasowych aresztów wobec podejrzanych o czyny rasistowskie. W 2011 r. aresztowana była jedna osoba, w 2012 r. sześć osób, zaś w pierwszym półroczu 2013 r. areszt stosowano wobec 12 osób.
Z analizy postępowań wynika też, że najczęściej celem ataków były osoby pochodzenia żydowskiego (57 spraw), osoby o czarnym kolorze skóry (42), Romowie (26), muzułmanie (14), Arabowie i Rosjanie (po 9). Łącznie prokuratorzy wyróżnili 28 grup narodowościowych, rasowych, etnicznych i wyznaniowych, których dotyczyły prowadzone sprawy. W kilku przypadkach chodziło o znieważenie m.in. Turków, Ukraińców, Niemców, Czeczenów, ale także katolików.

Spośród prowadzonych postępowań m.in. 89 dotyczyło rasistowskich napisów na murach - w tym pięć spraw graffiti na cmentarzach. Kolejne 73 sprawy odnosiły się do przestępstw popełnianych z wykorzystaniem internetu, 18 dotyczyło zachowań pseudokibiców i sportowców, 12 odnosiło się do incydentów podczas zgromadzeń publicznych, w trzech sprawach badano publikacje książkowe i prasowe zaś w dwóch audycje radiowe i telewizyjne.

Najwięcej takich spraw - 93 - zarejestrowano w okręgu Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku. W mediach było ostatnio głośno o wydarzeniach o charakterze rasistowskim w tym mieście - m.in. podpalono mieszkanie, do którego do swej polskiej rodziny przyjechał Hindus. Wcześniej podpalano mieszkania rodzin czeczeńskich czy polsko-pakistańskiej.

W okręgu wrocławskim takich spraw było 50, warszawskim - 46, krakowskim - 36, lubelskim - 27, katowickim - 20, gdańskim - 20, szczecińskim - 16, łódzkim - 15, poznańskim - 14 i rzeszowskim - 6.

PG poinformowała też, że w porównaniu do lat wcześniejszych "zwiększyła się znacząco ilość postępowań, w których decyzje merytoryczne uznano za niezasadne". "W trakcie badań aktowych prowadzonych przez prokuratury nadrzędne zakwestionowano ponad 38 proc. podjętych decyzji. Wskazuje to na celowość badania tej kategorii spraw przez jednostki nadrzędne celem wyeliminowania nieprawidłowych decyzji o umorzeniu bądź odmowie wszczęcia śledztwa" - zaznaczyła prokuratura.

W ostatnich miesiącach decyzją PG w każdej z 44 prokuratur okręgowych wybrano jedną jednostkę rejonową (lub dwie - jeśli zjawisko rasizmu czy ksenofobii jest na danym terenie znaczące), w których wytypowano po dwóch prokuratorów do prowadzenia śledztw ws. przestępstw rasistowskich lub ksenofobicznych. PAP

KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO GŁOSOWANIA NA:
WYDARZENIE ROKU 2013 W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM


*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!